„Miszcz Parkowania” z ulicy Grottgera (dzielnica Szobiszowice)

Jako, że pojazd blokował wjazd i wyjazd, został odholowany w trybie art. 130a Ustawy prawo o ruchu drogowym, a jego właściciel może znaleźć go na parkingu strzeżonym przy ul. Toruńskiej, gdzie po uiszczeniu opłaty (299 zł za usunięcie pojazdu i dodatkowe 35 zł za każdą dobę postoju na parkingu strzeżonym) może go odebrać.




Każdy ma prawo – część 1

 

Każdy ma prawo… a przy najmniej tak się wydaje każdemu,  na przykład, do odmowy wykonania polecenia wydanego przez strażnika, policjanta, inspektora etc…. Każdy może uznać, że nikt nie będzie mu dyktował co może robić.

To prawda, ale należy pamiętać, że to prawda nosząca za sobą konsekwencje.

W cyklu „każdy ma prawo”, będziecie mogli Państwo przekonać się o tym, że często, nie do końca przemyślane decyzje, mogą prowadzić do nieprzyjemnych a przede wszystkim kosztownych sytuacji.

Dziś pierwsza historia.

Czasem w internecie można znaleźć witryny poświęcone  temu w jaki sposób uniknąć np. kary za niewskazanie komu właściciel udostępnił swój pojazd. Nasza historia pokazuje, że nie zawsze warto słuchać rad internetowych pseudo prawników

Pojazdem marki Renault, ktoś popełnił wykroczenie drogowe. Nie stawił się, mimo wezwania do jednostki straży miejskiej.  W związku z tym zostały wszczęte czynności wyjaśniające, ustalony został właściciel pojazdu i zaproszony do złożenia zeznań na temat tego, komu udostępnił pojazd, w konkretnym dniu o oznaczonym czasie.
Właściciel wspomnianego pojazdu na przesłuchanie się stawił, ale uznał, ze nie musi, a może tylko nie pamięta, komu udostępnił swój samochód i kto mógł być sprawcą wykroczenia.

Tym samym, w ocenie organu prowadzącego czynności,  popełnił wykroczenie polegające na niewskazaniu, na żądanie uprawnionego organu, komu udostępnił, w oznaczonym miejscu i czasie, pojazd stanowiący jego własność tj. wykroczenie z art.96 § 3 Kodeksu Wykroczeń . Za ten czyn grozi kara grzywny (w postępowaniu mandatowym) w wysokości do 500 zł. Ponieważ właściciel pojazdu odmówił przyjęcia mandatu sprawa trafiła na wokandę Sądu, a tu kara może wynieść nawet 5000 zł.

Sąd podjął decyzję o uznaniu właściciela pojazdu za winnego i ukarał go karą grzywny  wysokości 300 zł oraz zobowiązał do uiszczenia kosztów dodatkowych, w wysokości 100 zł. Czyli, łącznie – 400 zł.

Mężczyzna dopuścił się czynów zabronionych, zatem musi ponieść konsekwencje. Jeżeli nie zapłaci wszystkich kwot, poniesie dodatkowo koszty postępowania egzekucyjnego, a te potrafią być wysokie, bywa że przewyższają wysokość grzywny orzeczonej przez Sąd.

Temat dodatkowych opłat związanych z orzeczeniem o winie w postępowaniu w sprawach o wykroczenia zostanie omówiony w odrębnym tekście.

Zdjęcie przedstawia skan wyroku Sądu RP w przedmiotowej sprawie.




Dzień Flagi Rzeczypospolitej

Warto przy tej okazji przybliżyć nieco informacji na temat flagi, by móc przekazać je młodszym pokoleniom wraz z należnym jej szacunkiem.

Mówiąc o fladze Polski, należy odróżnić ją od barw narodowych. Barwy narodowe ustalono już w XVIII wieku i są to kolory biały i czerwony, ułożone w dwóch poziomych, równoległych pasach tej samej szerokości. Flaga Rzeczypospolitej składa się z barw narodowych, ale ma kształt prostokąta o stosunkach boków 5:8. Kolory (odcień czerwieni) i kształt flagi uchwalono, po raz pierwszy po odzyskaniu niepodległości, w ustawie z 1 sierpnia 1919 roku.

Flagę państwową RP obowiązkowo podnosi się na budynkach stanowiących siedziby urzędowe.

Co oznaczają barwy narodowe znajdujące się na fladze?

Pierwotnie polską barwą narodową był karmazyn, który był w średniowieczu uważany za najszlachetniejszy z kolorów. Wykorzystywany był on jako symbol dostojeństwa i bogactwa. Nie każdy mógł sobie pozwolić na stosowanie tego koloru z uwagi na cenę barwnika wykorzystywanego do jego uzyskania, dlatego był on zarezerwowany dla najbogatszych, dostojników i szlachty. W średniowieczu rolę barw Królestwa polskiego pełnił sztandar królewski – biały orzeł na czerwonym polu. Zatem dzisiejsze barwy na fladze oznaczają więc – orła białego (pas górny) oraz czerwone pole tarczy herbowej (pas dolny).




Zniknął nieużytkowany pojazd… z lasu

Sprawa okazała się być trudniejsza, niż się wydawało. Pojazdem okazał się niebieski Fiat Seicento, który nie stał jednak na drodze lecz… w lesie. Jego postój tam stanowił zagrożenie dla środowiska – wyciekające płyny, rozrzucone elementy, ostre krawędzie. Stan pojazdu dodatkowo się pogorszył po jego dewastacji…

Po ustaleniu szczegółów ujawniono, że właścicielem terenu jest Skarb Państwa – Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe. Nawiązano współpracę z innymi podmiotami, ustalono dane właściciela pojazdu, a o sprawie poinformowano Nadleśnictwo Brynek, któremu przekazano realizację. W tym czasie kilkukrotnie wykonywano kontrole tego miejsca pod kątem dalszej dewastacji i występujących zagrożeń. Ostatecznie po przeprowadzeniu procedury pojazd został usunięty z końcem marca 2021 r. Teren został uprzątnięty we współpracy z Mieszkańcami oraz Radą Dzielnicy.




„Miszczowie Parkowania” – kolejny kandydat

I kolejny raz okazało się, że wygoda kierującego okazała się ważniejsza niż zasady prawa o ruchu drogowym. Cóż, przywróciliśmy obsługę interesantów, więc wyjaśnienie tej kwestii będzie dość łatwe, choć może być kosztowne. Kolejny kandydat w galerii „Miszczów parkowania”. Sytuacja miała miejsce 22.04.2021 około godziny 12:40 na ul. Basztowej (Dzielnica Śródmieście).




„Miszcz Parkowania” z ul. Świętej Katarzyny

Zastanawiamy się, czy kierujący pojazdem widocznym na zdjęciu, chciał przetestować swoją czy naszą spostrzegawczość? 21.04.2021r. na  ul. Św. Katarzyny (dzielnica Balidona), około 14:55 zatrzymał samochód w sposób utrudniający wjazd lub wyjazd z posesji. Pojazd został odholowany, w trybie art.130a prawa o ruchu drogowym, a kierujący, który nie zauważył bramy wyjazdowej, poniósł konsekwencje przewidziane prawem.




Parkowanie na trawniku, niby nieszkodliwe, a jednak…

W tej drugiej kategorii kandydatów do „Miszczów Parkowania” również wyróżniają się podgrupy – blokujący chodniki, zastawiający bramy… i potencjalnie nieszkodliwi – parkujący na trawnikach. Przedstawicieli właśnie tej ostatniej grupy można zauważyć na ul. Wyczółkowskiego, gdzie w pobliżu zakładów produkcyjnych wzdłuż chodnika rozjeżdżona zostaje trawa na pasie zieleni. Czyn ten, chociaż może wydawać się błahy, nie zasługuje na zignorowanie go. Gdyby przymknąć na niego oko, w mieście niedługo nie byłoby przyjemnego dla oka koloru.

Parkowanie na trawniku kwalifikowane jest jako wykroczenie z art. 144 Kodeksu wykroczeń, którego §1 mówi „Kto na terenach przeznaczonych do użytku publicznego niszczy lub uszkadza roślinność lub też dopuszcza do niszczenia roślinności przez zwierzęta znajdujące się pod jego nadzorem albo na terenach przeznaczonych do użytku publicznego depcze trawnik lub zieleniec w miejscach innych niż wyznaczone dla celów rekreacji przez właściwego zarządcę terenu podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany.”. W związku z powyższym od aspirujących do tytułu „Miszcza Parkowania” na trawniku zostaną wyciągnięte konsekwencje przewidziane prawem.




Porzucony samochód – kiedy i w jakich okolicznościach może zostać usunięty?

UWAGA! AKTUALIZACJA STAWEK ZA USUNIĘCIE POJAZDU OD DNIA 08 lipca 2022 r.

„Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną…”.
Za drogę w myśl art. 2 powyższej Ustawy uznaje się „budowlę składającą się z części i urządzeń drogi, budowli ziemnych, lub drogowych obiektów inżynierskich (…) stanowiącą całość techniczno-użytkową, usytuowaną w pasie drogowym i przeznaczoną do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, ruchu osób poruszających się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt”.

Prowadzone są czynności zmierzające do ustalenia powodu pozostawienia go w danym miejscu, które trwają kilka tygodni a czasem w sprawach skomplikowanych nawet 12 miesięcy.

Jak wyglądają czynności w przypadku zgłoszeń o porzuconym pojeździe?
W takim przypadku po przyjeździe na miejsce zgłoszenia sporządzana jest dokumentacja fotograficzna, która uwzględnia:

  • oznakowanie terenu (czy są znaki uprawniające do usunięcia pojazdu);
  • miejsce zdarzenia (istotnym jest ustalenie czy pojazd stoi na drodze, w strefach oznaczonych znakami D-40 i D-41 (strefa zamieszkania) oraz D-52 i D-53 (strefa ruchu) czy poza nimi);
  • stan techniczny pojazdu (jego wygląd zewnętrzny i wewnętrzny);
  • ustalenie, czy pojazd nie figuruje jako kradziony;
  • ustalenie właściciela/posiadacza pojazdu w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców;
  • sporządzenie pisemnego zawiadomienie do właściciela/posiadacza o podjęcie działań w sprawie swojej własności.

Pojazd zostaje usunięty na parking strzeżony na koszt właściciela w momencie ustalenia wszystkich okoliczności pozostawienia pojazdu w toku czynności wyjaśniających.
W ponad 70% przypadków po ustaleniu właściciela pojazdu, dochodzi do jego usunięcia przez niego osobiście, natomiast jeżeli w ciągu 7 dni od daty dostarczenia pisma nie zostaną podjęte kroki przez właściciela zmierzające do usunięcia pojazdu następuje procedura „odholowywania” go na właściwy parking.

Usunięcie pojazdu w takim wypadku umożliwia art. 50a Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, a o fakcie tym zostają powiadomieni właściciel, Komenda Miejska Policji w Gliwicach oraz Wydział Komunikacji Urzędu Miejskiego w Gliwicach. Warto tutaj nadmienić, iż zawiadomienie właściciela nie jest obligatoryjne. W przypadku braku możliwości zawiadomienia właściciela/posiadacza z powodu braku aktualnego miejsca zamieszkania – pojazd zostaje „odholowany” bez wcześniejszego zawiadomienia.

Wszelkie koszty związane z usunięciem pojazdu, przechowywaniem go na parkingu ponosi właściciel, a po upływie 6 miesięcy od daty usunięcia pojazdu na mocy ustawy przechodzi na własność gminy.
W przypadku usunięcia pojazdu na mocy tego artykułu koszt od dnia 8 lipca 2022 r. to:

  1. za pojazd o dmc do 750 kg –  246,00 zł brutto
  2. za pojazd o dmc od 750 kg do 3,5t –  430,00 zł brutto
  3. za pojazd o dmc powyżej 3,5 t – 1200,00 zł brutto,

a kosztami obciążony jest właściciel/posiadacz.

Co do zasady nie występują przesłanki do usunięcia pojazdu w przypadkach, gdy pojazd pozostawiony jest bez tablic rejestracyjnych lub którego stan wskazuje na to, że nie jest używany i pozostawiony jest poza drogą publiczną, poza strefą zamieszkania lub poza strefą ruchutj. np. na terenie wspólnoty mieszkaniowej, spółdzielni. W takim wypadku działania może podjąć jedynie właściciel/posiadacz pojazdu lub właśnie spółdzielnia/wspólnota mieszkaniowa.
W przypadku otrzymanego zgłoszenia o porzuconym samochodzie przy ul. Daszyńskiego – ustalone zostało, że pojazd znajduje się na terenie wspólnoty mieszkaniowej – w związku z tym brak jest podstaw do podjęcia czynności zmierzających do usunięcia go.




Pochylone drzewo na ul. Toszeckiej

Stwarzało tym samym bezpośrednie zagrożenie dla ruchu drogowego w tym miejscu. Teren został zabezpieczony na czas działań straży pożarnej, która usunęła drzewo. Warto wzmóc czujność również w tym zakresie – jeżeli widzisz tego typu zagrożenie, tj. pochylone drzewo, złamany konar – poinformuj odpowiednie służby pod numerami alarmowymi:

  • 986 – Straż Miejska
  • 32 231 98 76 – Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego
  • 112 – Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego
  • 998 – Straż Pożarna

 

Zarząd Dróg Miejskich
Przedsiębiorstwo Remontów Ulic i Mostów
Centrum Ratownictwo Gliwice
Komenda Miejska PSP Gliwice




Kontrole czystości przy kontenerach

Od początku roku kalendarzowego były to 91 kontroli przy kontenerach na odpady, jak również przyjęte zostały 42 zgłoszenia od Was o przepełnionych kontenerach/workach na odpady.
W sytuacjach gdzie kontenery są przepełnione i teren jest nieuprzątnięty – wszczynane są czynności wyjaśniające, zarządca terenu dostaje informację, aby podjąć pilne działania w celu uprzątnięcia, a cała sytuacja jest na bieżąco nadzorowana.
Dobrze jest również, aby samemu nie powodować przepełnienia kontenerów, na przykład poprzez zgniatanie kartonów czy butelek plastikowych przed ich wyrzuceniem lub poczekaniem z wyrzuceniem śmieci do czasu ich wywozu.
Zdecydowanie widok po zachęca do segregacji i dbania o swoją okolicę.

W przypadku problemów z dopasowaniem odpowiedniego kontenera na odpady – z pomocą przyjdzie strona http://segreguj.gliwice.eu

Przedsiębiorstwo Zagospodarowania Odpadami sp. z o. o.
PSZOK Gliwice




Pytacie? Odpowiadamy. Opieka nad zwierzętami domowymi

Opiekowanie się zwierzęciem domowym, to  nie tylko przyjemność to również obowiązki. Zgodnie z obowiązującą od 15 kwietnia 2021 r. Uchwałą Nr XXIV/488/2021 Rady Miasta Gliwice z dnia 25 marca 2021 r. w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Gliwice właściciele lub opiekunowie zwierząt domowych są zobowiązani:
1) do sprawowania należytej opieki nad nimi a w szczególności niepozostawiania ich bez nadzoru, na terenach przeznaczonych do wspólnego użytkowania,

2) do niezwłocznego usuwania odchodów i innych zanieczyszczeń pozostawionych przez zwierzęta domowe, z miejsc przeznaczonych do wspólnego użytkowania. Odchody zwierząt należy umieszczać w przeznaczonych do tego celu pojemnikach, a w przypadku ich braku, w pojemnikach na niesegregowane (zmieszane) odpady komunalne.

Kto nie stosuje się do ww. zapisów regulaminu, podlega odpowiedzialności na podstawie art. 10 ust. 2a  Ustawy z dnia 13 września 1996r.  o utrzymaniu porządku i czystości w gminach




30 lat minęło

24 kwietnia 1991 r. Rada Miejska w Gliwicach przyjęła Uchwałę o utworzeniu jednostki budżetowej – Straży Miejskiej. Na początku siedziba jednostki mieściła się w budynku gdzie mieści się Urząd Miejski, następnie w aktualnej siedzibie Ośrodka Pomocy Społecznej przy ul.Górnych Wałów 9, później w oficynie przy ul. Zwycięstwa 31, a od 2002 roku do teraz siedziba mieści się w budynku przy ul. Bolesława Śmiałego 2a.

W 1991 roku rozpoczęło swoją pracę 20 strażników, a aktualnie swoją służbę pełni 79 funkcjonariuszy. Wówczas średnia dzienna ilość zgłoszeń od Mieszkańców wynosiła ok. 10-15, aktualnie to ok. 40-60 zgłoszeń a nawet i więcej w ciągu dnia.
To 30 lat ciężkiej, ale również w dużej mierze satysfakcjonującej pracy. Ochrona porządku i spokoju na terenie miasta, pomoc bezdomnym, działania profilaktyczne, kontrole spalania odpadów, pomoc dzikim i bezdomnym zwierzętom – to tylko niektóre z realizowanych zadań.

Dziękuję serdecznie Państwu w imieniu swoim oraz pracowników za każde dobre słowo. Wykonujemy naszą pracę aby służyć Mieszkańcom i nie oczekujemy za nią pochwał – jednak każde okazane wsparcie jest nieocenionym motorem napędowym do dalszego działania.

Mimo upływu lat, niezmiennie „jesteśmy, aby pomagać” – mówi Janusz Bismor, Komendant Straży Miejskiej w Gliwicach.