Sezon rowerowy czas zacząć

Pogoda coraz bardziej sprzyja rowerowym przejażdżkom, czas więc przypomnieć o ważnych zasadach, obowiązujących rowerzystów.
Dziś kolejny tekst, z cyklu „Przypominamy” – Obowiązkowe wyposażenie roweru

Warto zadbać o dobry stan techniczny roweru – sprawdzić jego działanie, sprawność hamulców i przerzutek, napompować koła… Należy też zwrócić uwagę, w co powinien być wyposażony rower – zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia z dnia 31 grudnia 2002 r.

Obowiązkowymi elementami są:
• z przodu – co najmniej jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej,
• z tyłu – co najmniej jedno światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt oraz co najmniej jedno światło pozycyjne barwy czerwonej,
• co najmniej jeden skutecznie działający hamulec,
• dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku.

Rowerzysta od zmierzchu do świtu lub w tunelu jest obowiązany używać świateł stanowiących obowiązkowe wyposażenie roweru. Ponadto musi zachować szczególną ostrożność, jak również włączyć światła, w które rower jest wyposażony (z przodu i z tyłu) w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza (mgła, deszcz, itp.).

Podczas jazdy w dzień przy dobrej widoczności dopuszcza się, aby światła pozycyjne roweru, były zdemontowane, natomiast na stałe musi być zamontowane obowiązkowe światło odblaskowe.
Ponadto rower może być dodatkowo wyposażony w:
• z przodu – światło odblaskowe barwy białej,
• na kołach – w światła odblaskowe barwy żółtej samochodowej (przynajmniej po jednym na koło),
• na pedałach – w światła odblaskowe barwy żółtej samochodowej,
• w odblaskowy pasek w kształcie nieprzerwanego pierścienia, umieszczony na obu bokach opony albo elementy odblaskowe w kształcie nieprzerwanego pierścienia, umieszczone na bocznych płaszczyznach kół.

Bądź bezpieczny na rowerze – pamiętaj również o założeniu odblasków – opasek lub kamizelek odblaskowych. Zwiększają one znacząco widoczność po zmroku i dają pojazdom szansę na zauważenie rowerzysty. Warto również założyć kask, by chronić swoją głowę.

Pamiętaj również, by poruszać się wyłącznie po drogach rowerowych lub jezdni, z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Gdy nie ma chodnika, pobocza, ścieżki rowerowej można poruszać się lewą stroną jezdni, pod prąd, tak jak piesi.




System Państwowe Ratownictwo Medyczne (PRM)

Dziś o ratowaniu ludzkiego życia, o odpowiedzialności, wyszkoleniu i dumie z osiągnięć.

Czy wiecie czym jest PRM?

Dlaczego o Tym piszemy?

Czy wiecie, że… ?

Czy wiecie czym jest System Państwowe Ratownictwo Medyczne?

System Państwowe Ratownictwo Medyczne (PRM) powstał, aby zapewnić pomoc każdej osobie w stanie nagłego zagrożenia zdrowia lub życia. Działa 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, przez cały rok.

W skład PRM wchodzą:

  • szpitalne oddziały ratunkowe,
  • zespoły ratownictwa medycznego, w tym lotnicze zespoły ratownictwa medycznego, które mają zawarte umowy z NFZ.

Z systemem PRM współpracują centra urazowe oraz oddziały szpitalne wyspecjalizowane w leczeniu nagłych stanów zagrażających zdrowiu i życiu.

Poza szpitalami pomocy udzielają zespoły ratownictwa medycznego. Jeżeli potrzebujemy ich pomocy, powinniśmy skorzystać z jednego z dwóch numerów alarmowych 999 lub 112.

Z systemem PRM współdziałają różnego rodzaju  służby ratownicze, m.in.:

  • Straż Pożarna,
  • Policja,
  • Górskie, Tatrzańskie i Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.

To nie wszystko, są jeszcze jednostki współpracujące z systemem Państwowego Ratownictwa Medycznego.

Oprócz wyżej wymienionych, to między innymi:

  • Straż Graniczna;
  • Wojsko;
  • Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa;
  • Inne niż wcześniej wymienione, podmioty uprawnione do wykonywania ratownictwa górskiego i morskiego
  • stowarzyszenia i organizacje, które wykonują działania ratownicze w ramach swoich zadań statutowych,

oraz, co ważne, jednostki, instytucje, które uzyskały wpis do rejestru jednostek współpracujących z systemem Państwowe Ratownictwo Medyczne.

Rejestr takich jednostek prowadzi Wojewoda.

Dlaczego o Tym piszemy?

Z dumą chcemy was poinformować,  że na podstawie złożonego wniosku do  Wojewody Śląskiego dotyczącego wpisu Straży Miejskiej w Gliwicach do Rejestru Jednostek Współpracujących z systemem Państwowe Ratownictwo Medyczne, Straż Miejska w Gliwicach w dniu 19.03.2024 uzyskała wpis do ww. rejestru.

 Aby uzyskać wpis do rejestru, trzeba spełnić szereg wymagań, dotyczących specjalistycznego wyposażenia, środków łączności i pojazdów.

Najważniejsi jednak są ludzie. Strażnicy miejscy z uprawnieniami do wykonywania kwalifikowanej pierwszej pomocy. W naszej jednostce jest 34 ratowników z ukończonymi szkoleniami z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy, Dysponujemy m.in. dziesięcioma urządzeniami AED i torbami R0.

Torba R0 to, zestaw ratowniczy, w którym znajdują się – sprzęt , akcesoria i opatrunki niezbędne do zabezpieczenia i przywrócenia drożności dróg oddechowych, przywrócenia oddechu, tlenoterapii, unieruchomienia złamań, zapewnienia komfortu termicznego, tamowania krwotoków, opatrywania ran i oparzeń.

Dzięki wyszkoleniu i wyposażeniu możemy szybko i profesjonalnie udzielać pierwszej pomocy.

Wiemy, że tytuł ratownika nie jest równoznaczny z tytułem ratownika medycznego.

Jesteśmy dumni i świadomi odpowiedzialności, jaka teraz na nas spoczywa.

To nie wszystko…

Mamy jeszcze jeden powód do dumy.

Czy wiecie, że…?

Na dzień publikacji tego tekstu,  Straż Miejska w Gliwicach  jest jedną z trzech straży miejskich w Polsce, które znajdują się na liście jednostek współpracujących z Systemem Państwowe Ratownictwo Medyczne!!!  Pozostałe to Straż Miejska w Kielcach i Straż Miejska w Wejherowie.




VI Gliwicka Akademia Zdrowia Dzieci

W sobotę 23.03.2024 r. w Centrum Handlowym Forum (dzielnica Zatorze) uczestniczyliśmy w VI Gliwickiej Akademii Zdrowia Dzieci.

Na naszym stoisku można było porozmawiać o bezpieczeństwie, a także dzięki trenażerowi czasu reakcji, przetestować swoje możliwości. Dzięki specjalnym goglom można też było zobaczyć, jak wygląda świat po użyciu różnych dawek alkoholu i środków odurzających.

Odważni mogli przetestować swój czas reakcji, zakładając przy tym alko-gogle lub narko-goggle.
Specjalnym gościem stoiska był Miś Strażnik.




„Jestem znajomym mamy i taty…”

Pewnego październikowego dnia, Ola wracała ze szkoły do domu, gdy nagle ktoś ją zatrzymał:
– Cześć ! Ty jesteś Ola prawda? – zapytał nieznajomy.
– Tak, a Pan kim jest ? – odpowiedziała zdziwiona dziewczynka.
– Jestem znajomym twojej Mamy, poprosiła mnie, abym odprowadził Cię do domu i naprawił zmywarkę. W domu już ktoś będzie ? – zapytał nieznajomy.
– Nie… Mama i tata wracają z pracy o godzinie 16:00 – odpowiedziała dziewczynka.
– Dobrze w takim razie chodźmy…- odpowiedział nieznajomy.

Co mogło wydarzyć się dalej ?

Zachęcamy Rodziców, aby wraz z dziećmi odpowiedzieli na pytanie oraz wspólnie porozmawiali o zasadach bezpieczeństwa, które znajdują się poniżej.
     

Zapamiętaj !

1. Nieznajomy, nawet jeśli jest uśmiechnięty, miły, sympatyczny, może być niebezpieczny, więc lepiej nie rozmawiaj z taką osobą.
2. Jeżeli ktoś zna Twoje imię, mówi, że jest znajomym Twojej mamy, taty, brata, siostry… nie oznacza to, że tak jest – przestępcy często obserwują ofiarę, znają jej imię, adres zamieszkania itd.
3. Nigdy nikomu nie mów, że nikogo nie ma w domu.
4. Pod nieobecność dorosłych nigdy i pod żadnym pozorem nie wpuszczaj nikogo do mieszkania.




Ptak w pułapce…

20 marca 2024 roku około 14:15 otrzymaliśmy informację o dziwnych odgłosach dochodzących z rynny przy budynku na ulicy Kochanowskiego (Dzielnica Sikornik, Rejon 4).
Kiedy dotarliśmy na miejsce, okazało się, że w rynnie uwięziony jest mały ptak.

Konieczne było wezwanie strażaków z Państwowej Straży Pożarnej, którzy go uwolnili.
Maluch, po odzyskaniu wolności, niezwłocznie się oddalił 😊 😊 😊




Otwarty garaż na ulicy Nadrzecznej

W piątek 15 marca 2024 r. około godziny 14:10, podczas rutynowej kontroli na ulicy Nadrzecznej (Dzielnica Wojska Polskiego, rejon 5) zauważyliśmy, że jeden z garaży jest otwarty, a w środku i najbliższym pobliżu nie było nikogo.
Natychmiast podjęliśmy niezbędne działania i po kilkunastu minutach na miejscu pojawił się właściciel garażu, który jednak nie potrafił wyjaśnić, dlaczego był otwarty.
Podziękował za zabezpieczenie jego mienia i zamknął garaż a my wróciliśmy do wykonywania swoich obowiązków w przydzielonym rejonie.




Międzynarodowy Dzień Lasu

Często bywamy w lasach, by odpocząć czy podziwiać przyrodę. To przyjemny, pożyteczny i zdrowy sposób spędzania wolnego czasu.
Lubimy Lasy, lubimy w nich przebywać, i obserwować przyrodę, często jednak, zamiast podziwiać patrzymy z niesmakiem na dzikie wysypiska śmieci, puste butelki po napojach i różnego rodzaju odpady.

Czasem podczas wycieczki do lasu możemy spotkać jego mieszkańców – dzikie zwierzęta.

Czy zawsze wiemy jak się zachować?
Większość z nich jest bardzo płochliwa i najczęściej będziemy je widzieć z dużej odległości, co jednak zrobić, gdy w przesiece nagle pojawi się dzik?

Przypomnijmy sobie podstawowe informacje…

• Zawsze należy zachować spokój, pamiętaj o własnym bezpieczeństwie i dobrostanie zwierzęcia.
• Kiedy jesteś w lesie, istotne jest zwracanie uwagi na komunikaty i ostrzeżenia leśników, widoczne na tablicach.
• W lesie nie wolno spuszczać psa ze smyczy, Chyba że jesteś myśliwym, podczas polowania, a twój pies jest odpowiednio wyszkolony.
• Unikaj (szczególnie podczas wycieczek rowerowych) opuszczania wyznaczonych tras.
• Nie wyrzucaj śmieci w lesie, dodatkowa torba na odpadki, to dobry pomysł,
• Nie dokarmiaj dzikich zwierząt, nie pozostawiaj po sobie odpadków jedzenia.

Czy łatwo spotkać dzika w lesie?

Raczej nie, ponieważ to ostrożne zwierzęta, unikające kontaktu z ludźmi, więc jeżeli będziemy stosować się do zasad, szczególnie tej o unikaniu opuszczania wyznaczonych dróg, ścieżek, tras, szansę na spotkanie z dzikiem są minimalne.

Minimalne nie oznacza zerowe. Dlatego trzeba wiedzieć jak się zachować, kiedy już do takiego spotkania dojdzie.

Cztery podstawowe zasady:

• Utrzymuj dystans, zachowaj ciszę.
• Obserwuj zwierzę (reaguj na sygnały agresji)
• Nie wykonuj gwałtownych ruchów,
• Oddalaj się możliwie powoli i bez hałasu, nie uciekaj.

W pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że są trzy możliwe scenariusze spotkania z dzikiem.

• Zaskoczenie (dwustronne) często ma miejsce, kiedy zejdziemy z wyznaczonej trasy, z dowolnego powodu, bo np. szukamy grzybów.

Spotkanie możliwie, w gęstym lesie, w ograniczonej np. przez porę dnia widoczności.

Obie strony zaskoczone i często zdezorientowane. Oddalamy zdecydowanie, bez prowokowania gwałtownymi gestami.

Po wszystkim przypominamy sobie o wskazówce dotyczącej poruszania się po lesie.

• Kiedy chcemy wejść do lasu, w którym słychać odgłosy polowania, najlepiej od razu zmienić kierunek.

Tak będzie bezpieczniej. Kiedy jednak znajdziemy się w takim miejscu i spotkamy np. rannego dzika, w żadnym razie do niego nie podchodzimy.

Oddalamy się na bezpieczną odległość (przypominamy – bez gwałtownych ruchów) i informujemy o „spotkaniu” policję. Zostawiając im dalsze działanie.

• Często, szczególnie wiosną, można spotkać w lesie dzika (lochę) z małymi warchlakami.

To może być bardzo niebezpieczne spotkanie, bo locha zawsze będzie bronić małych.

Absolutnie i pod żadnym pozorem nie wolno drażnić lochy. Jeżeli to możliwe, szukamy drzewa na które możemy wejść (albo – ambony myśliwskiej).

Jeżeli to nie możliwe, spokojnie wybieramy kierunek przeciwny do wybranego przez rodzinę dzików i oddalamy się na bezpieczną odległość. 

Pamiętajcie, to tylko trzy z możliwych rodzajów spotkań z dzikiem.

W każdym pomoże stosowanie przytoczonych przez nas zasad.

Zaczyna się wiosna, według nas najpiękniejsza pora roku.

Życzymy wam wielu udanych wycieczek i równie wielu bezpiecznych obserwacji dzikich zwierząt.

inspiracja:  https://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/dzikie-zwierzeta-na-szlaku




Picie alkoholu w miejscach publicznych jest zabronione (dla wszystkich)

W ostatnią sobotę, 16 marca 2024 r. około godziny 21:15 otrzymaliśmy od operatora monitoringu informację o osobach pijących alkohol na Alei Przyjaźni (Dzielnica Śródmieście, rejon 6).

Na miejscu ustaliliśmy dwie osoby, które wbrew zakazowi piły alkohol w miejscu publicznym.

Podczas legitymowania okazało się, że jedna z nich jest nieletnia.

W związku z tym wezwaliśmy na miejsce właściwe służby, które przejęły dalsze postępowanie.
Druga osoba (dorosła) poniosła konsekwencje, przewidziane przez prawo.

W trakcie czynności okazało się, że niedaleko nas jest trzecia osoba, jak się później okazało, również nieletnia, która pije alkohol w miejscu publicznym.

Również ona została przekazana do dyspozycji właściwych służb.

Przypominamy!

Co do zasady spożywanie napojów alkoholowych w miejscach publicznych, jest zabronione na podstawie art. 431 ust.1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

Art.  431.  1.  Kto spożywa napoje alkoholowe wbrew zakazom określonym w art. 14 ust. 1 i 2a-6 albo nabywa lub spożywa napoje alkoholowe w miejscach nielegalnej sprzedaży, albo spożywa napoje alkoholowe przyniesione przez siebie lub inną osobę w miejscach wyznaczonych do ich sprzedaży lub podawania, podlega karze grzywny

Art. 14.  2a. Zabrania się spożywania napojów alkoholowych w miejscu publicznym, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w punktach sprzedaży tych napojów

Osoby nieletnie, czyli takie, które nie ukończyły 17 roku życia, odpowiadają za popełnienie przestępstw lub wykroczeń w trybie określonym w przepisach ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich.

Ponadto, ważny tu jest zapis art. 4 ww. ustawy:

Art. 4. § 1. Każdy, kto stwierdzi istnienie okoliczności świadczących o demoralizacji nieletniego, w szczególności naruszanie zasad współżycia społecznego, popełnienie czynu zabronionego, systematyczne uchylanie się od obowiązku szkolnego lub kształcenia zawodowego, używanie alkoholu lub innych środków w celu wprowadzenia się w stan odurzenia, uprawianie nierządu, włóczęgostwo, udział w grupach przestępczych, ma społeczny obowiązek odpowiedniego przeciwdziałania temu, a przede wszystkim zawiadomienia o tym rodziców lub opiekuna nieletniego, szkoły, sądu rodzinnego, Policji lub innego właściwego organu.

(podkreślenia własne)




Do trzech razy sztuka

Grafika dekoracyjna
Zdjęcie poglądowe

Do trzech razy sztuka… mógłby powiedzieć pewien 40 letni mężczyzna, który postanowił przetestować działanie systemu. Jak zakończył się jego „projekt badawczy”?

Co zrobił mężczyzna?

Co wykazały czynności wyjaśniające?

Jak zareagował Sąd?

Przypominamy.

Co zrobił mężczyzna?

Na przełomie zimy i wiosny ubiegłego roku 40 letni kierujący, trzykrotnie otrzymał od nas zawiadomienia o popełnieniu wykroczeń:

Pierwsze – na ulicy Lompy w Gliwicach, zatrzymał się w odległości mniejszej niż 10 metrów od skrzyżowania i w odległości mniejszej niż 10 metrów za przejściem dla pieszych na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu.

Popełniając, tym samym, wykroczenie z art. 97 Kodeksu Wykroczeń w związku z art.49 ust.1. i 2 ustawy prawo o ruchu drogowym.

Drugie – na Alei Wojciecha Korfantego nie zastosował się do znaku B-36 („zakaz zatrzymywania się”). Wykroczenie z art. 92 § 1 Kodeksu Wykroczeń

Trzecie – na skrzyżowaniu Alei Wojciecha Korfantego i ulicy Józefa Lompy zatrzymał się w odległości mniejszej niż 10 metrów od skrzyżowania. Wykroczenie z art. 97 Kodeksu Wykroczeń w związku z art.49 ust.1. i 2 ustawy prawo o ruchu drogowym.

Za każdym razem, otrzymał od nas zawiadomienie o popełnieniu wykroczeń i za każdy razem postanowił nie reagować na nie.

W związku z tym wszczęliśmy czynności wyjaśniające, zmierzające do ustalenia, czy istnieją podstawy do wystąpienia z wnioskiem o ukaranie oraz zebrania danych niezbędnych do sporządzenia takiego wniosku,

Co wykazały czynności wyjaśniające?

Ustaliliśmy, ponad wszelkie wątpliwości, kto był kierującym pojazdem marki Mercedes w trzech przypadkach, w oznaczonym miejscu i czasie. Co za tym idzie, kto popełnił ww. wykroczenia.

Ustaliliśmy też, że w oznaczonym okresie czasu kierujący nie posiadał ważnych uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

W ten sposób popełnił, trzykrotnie wykroczenie z art. 94 § 1 Kodeksu Wykroczeń.

W związku z popełnieniem przez mężczyznę, sześciu wykroczeń do Sądu Rejonowego w Gliwicach trafił wniosek o ukaranie.

Jak zareagował Sąd?

Po koniec ubiegłego roku, Sąd Rejonowy w Gliwicach wydał wyrok zaoczny, uznając 40 letniego mężczyznę winnym wszystkich zarzucanych mu czynów, tj.:

  1. wykroczenia z art. 97 Kodeksu Wykroczeń w związku z art.49 ust.1. i 2 ustawy prawo o ruchu drogowym i art.94 § 1 Kodeksu wykroczeń,
  2. Wykroczenie z art. 92 § 1 Kodeksu Wykroczeń i art.94 § 1 kodeksu wykroczeń
  3. wykroczenia z art. 97 Kodeksu Wykroczeń w związku z art.49 ust.1. i 2 ustawy prawo o ruchu drogowym i art.94 § 1 Kodeksu Wykroczeń,

i wymierzył mu, na podstawie art. 94 § 1, przy zastosowaniu art.9 § 2 Kodeksu Wykroczeń, karę łączną 30 (trzydziestu) dni aresztu. Orzekł też zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres dwóch lat. Ponadto zasądził od obwinionego koszty łącznie 15O zł.

Jak widzicie wymiar sprawiedliwości nie miał wyrozumiałości dla mężczyzny.

Przypominamy.

Art. 9 Kodeksu Wykroczeń

§ 1. Jeżeli czyn wyczerpuje znamiona wykroczeń określonych w dwóch lub więcej przepisach ustawy, stosuje się przepis przewidujący najsurowszą karę, co nie stoi na przeszkodzie orzeczeniu środków karnych na podstawie innych naruszonych przepisów.

§ 2. Jeżeli jednocześnie orzeka się o ukaraniu za dwa lub więcej wykroczeń, wymierza się łącznie karę w granicach zagrożenia określonych w przepisie przewidującym najsurowszą karę, co nie stoi na przeszkodzie orzeczeniu środków karnych na podstawie innych naruszonych przepisów.

Art. 92 § 1 Kodeksu Wykroczeń,

Kto nie stosuje się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego, podlega karze grzywny albo karze nagany.

Art. 94 § 1 Kodeksu Wykroczeń

Art. 94. § 1. Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu prowadzi pojazd mechaniczny, nie mając do tego uprawnienia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych.

Art. 97 Kodeksu Wykroczeń Uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, a także właściciel lub posiadacz pojazdu, który wykracza przeciwko innym przepisom ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym lub przepisom wydanym na jej podstawie, podlega karze grzywny do 3000 złotych albo karze nagany.

art.49 ust.1. i 2 ustawy prawo o ruchu drogowym: Zabrania się zatrzymania pojazdu:

1) na przejeździe kolejowym, na przejeździe tramwajowym, na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania;

2) na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje także za tym przejściem lub przejazdem;

Poniżej zamieszczamy zanonimizowany wyrok.

Wyrok stał się prawomocny z dniem 02.02.2024 r.




Fake news – czym jest, jak go rozpoznać? Pierwszy tekst, z cyklu „Przypominamy”.

W ostatnim czasie towarzyszą nam często niepokój, strach czy panika. Szukamy informacji w internecie, przez co może się zdarzyć, że trafiamy na niezweryfikowane źródła, które tylko zwiększą chaos informacyjny i przerażenie.
Fake newsy, czyli “fałszywe wiadomości”, najczęściej  mają charakter sensacyjny, manipulacyjny, celowo wprowadzają odbiorcę w błąd.

Ich głównym celem jest uzyskanie przez autora, różnego rodzaju korzyści np. finansowych czy politycznych.
W czasach gdzie większość naszego życia przeniosła się do social mediów – fake newsy mają się niestety bardzo dobrze.

Jak rozpoznać fake newsy?

Przede wszystkim NIE WIERZYĆ WSZYSTKIEMU, co przeczytamy w internecie.

– czytajmy TREŚĆ, a nie tylko nagłówek
– sprawdzajmy DATĘ PUBLIKACJI
– sprawdzajmy WIARYGODNOŚĆ AUTORA
– szukajmy potwierdzenia informacji w INNYCH ŹRÓDŁACH
– upewnijmy się, czy to nie jest ŻART
– jeżeli mamy wątpliwości co do wiarygodności artykułu – zapytajmy EKSPERTÓW.

Ważne jest krytyczne myślenie i zasada ograniczonego zaufania do źródeł.
Starajmy się ZACHOWAĆ SPOKÓJ, a także pozwólmy przeżywać emocje sobie i innym.




Obcokrajowiec i niedostępne (chwilowo) kluczyki do samochodu

Co zrobić, kiedy przejęty obcokrajowiec tłumaczy, że zamknął, przez przypadek kluczyki w samochodzie, a następnie pyta, czy może wybić szybę w pojeździe, żeby dostać się do tychże kluczyków?

11.03.2024 r. około godziny 13:30 na ulicy Okopowej (dzielnica Śródmieście, rejon 6) takie właśnie zdarzenie miało miejsce.

Oczywiście, po zgłoszeniu sytuacji sprawdziliśmy, przy pomocy dostępnych środków czy pojazd rzeczywiście należy do niego. Mężczyzna, Koreańczyk miał poważny problem z otwarciem pojazdu, bo kluczyki z pilotem pozostały wewnątrz samochodu.

Następnie, wspólnie doprowadziliśmy do tego, że drzwi samochodu udało się otworzyć. Ucieszony mężczyzna, serdecznie nam podziękował i odjechał w swoją stronę.
„Jesteśmy, aby pomagać”, na różne sposoby.




Podziękowanie