Parkuj z głową (na karku) wciąż i wciąż

Co powoduje lekceważenie przepisów prawa o ruchu drogowym? Ilu ludzi, tyle odpowiedzi. Światem rządzą zasady, dzięki nim nasze życie staje się prostsze, a zachowania innych przewidywalne.
Dziś chcemy przypomnieć, po raz kolejny, o konieczności „parkowania z głową (na karku)”. Jedną z zasad wartych przypomnienia jest stosowanie się do znaków drogowych.

Przykład pierwszy.
Na zdjęciu widoczny jest znak wskazujący początek płatnych miejsc postojowych z tabliczkami wskazującymi godziny pobierania opłat i sposób parkowania pojazdu. Równolegle do krawędzi jezdni, pół pojazdu na jezdni, pół na chodniku. Takie zasady pozwalają na nieskrępowane korzystanie z chodnika przez pieszych.
Tymczasem kierujący widocznym na zdjęciu pojazdem postanowił, że nie musi stosować się do zasad i wjechał na chodnik, zajmując całą jego szerokość. W ten sposób nie pozostawił pieszym możliwości swobodnego korzystania z chodnika.
Dlaczego to zrobił? Czy miał głowę na karku kiedy parkował? Jedno jest pewne, złamał zasady i poniesie konsekwencje prawne swojego zachowania.

Przykład drugi
Widoczny na zdjęciu samochód, został „zaparkowany” na powierzchni wyłączonej z ruchu. Niby drobiazg, niby nikomu nie przeszkadza. A jednak, kiedy przyjrzymy się zdjęciu, zobaczymy, że znak poziomy „powierzchnia wyłączona z ruchu został umieszczony bezpośrednio przed przejściem dla pieszych. Dlaczego? Żeby polepszyć widoczność na przejściu i żeby chronić uczestników ruchu drogowego.
Kolejne zasady naruszone. Pośpiech? A może coś zupełnie innego? Kierujący również poniesie konsekwencje swojego zachowania.

 

Dlaczego po raz kolejny piszemy o zasadach? Dlatego, że choć bywają nudne i uciążliwe, może przyjść dzień, kiedy ich przestrzeganie uchroni nasze zdrowie lub życie.

Pamiętajmy – dziś małe wykroczenie, mało nas obchodzi, jutro duże przestępstwo może narobić nam kłopotu. Dlatego przestrzegajmy zasad, również w drobnych sprawach, szanując prawa innych (w tym przypadku – innych uczestników ruchu drogowego).

 




Niepospolite przygody, odcinek pierwszy

Dziś zaczynamy nowy cykl „Niepospolite przygody”. Będziemy w nim przedstawiać interwencje podejmowane przez nas wobec osób, które zadziwiły nas swoim sposobem myślenia i działania.

Dwa tygodnie temu udaliśmy się na ul. Derkacza (dzielnica Sikornik), gdzie miało dojść do porzucenia opon w sposób niezgodny z ustawą o utrzymaniu porządku i czystości w gminach. Na miejscu okazało się, że zgłaszający dysponuje nagraniem, z którego wynika, że kilka dni wcześniej nieznany (wtedy) mężczyzna podjechał samochodem o widocznych numerach rejestracyjnych pod boks kontenerowy, wyrzuca opony, a następnie przed odjazdem ściąga tablice rejestracyjne (czyżby zauważył kamery?) i odjeżdża.
Pytanie, dlaczego mężczyzna ściągnął tablice przed odjazdem z miejsca popełnienia wykroczenia, a nie przed przyjazdem na to miejsce musi pozostać bez odpowiedzi.
Odpowiedzi na inne pytania udało się nam uzyskać dużo szybciej.
W ciągu trzech tygodni winny niewłaściwego pozbywania się odpadów, został zidentyfikowany, ustaliliśmy jego miejsce pobytu. Wreszcie ww. mężczyzna przyznał się do winy i uporządkował teren przy ul. Derkacza z porzuconych przez siebie opon.
Warto zaznaczyć, że w międzyczasie zostały wobec niego wyciągnięte surowe konsekwencje prawne.




Czasowy zakaz zatrzymywania się

Kilkukrotnie o tym pisaliśmy, niestety praktyka pokazuje, że wciąż trzeba przypominać o wiedzy wynikającej z prawa o ruchu drogowym.

Dziś raz jeszcze.

Każdy kierujący wie, co oznacza znak „B-36” „zakaz zatrzymywania się”. Wie, tylko czasem nie pamięta o obowiązku stosowania się do niego. Wtedy wkraczają strażnicy miejscy i robi się nieprzyjemnie dla tego, czy tamtego.

Jeszcze gorzej sytuacja przedstawia się w przypadku „czasowych zakazów zatrzymywania się”. Gorzej, bo wielu z nas jeździe „na pamięć” i jest zaskoczonych, że tam, gdzie zakazu zatrzymywania się nie było, nagle jest i to z jakąś podznakową tabliczką.

Czyżby kolejna złośliwość zarządcy drogi?

Nic podobnego, wręcz przeciwnie. Tzw. Czasowy zakaz zatrzymywania się, ma wspomagać działania zarządcy drogi mające na celu utrzymanie właściwego poziomu czystości jezdni. Stosowanie się do nich przez kierujących powoduje, że możliwe jest szybkie i sprawne oczyszczenie jezdni i kratek kanalizacji deszczowej.

Niestety niestosowanie się do „czasowego zakaz zatrzymywania się” grozi identycznymi konsekwencjami prawnymi, jak w przypadku „standardowego” niestosowania się do znaku „zakaz zatrzymywania się”.

Pomagajmy sobie, w tym przypadku stosując się do czasowych zakazów zatrzymywania się, dzięki temu świat wokół nas będzie czystszy…

 




Przepis na środę… art. 47 § 5 Kodeksu wykroczeń

 

Dziś będzie nieco inaczej, wskażemy bowiem przepis wskazujący kiedy określone zachowanie sprawcy, może stanowić okoliczność obciążająca w postępowaniu w sprawach o wykroczenia.
To chuligański charakter czynu. Jako okoliczność obciążającą określa go między innym art. 51 § 2 kodeksu wykroczeń, wspomniany w 12 odcinku „Każdy ma prawo…”
Jakie są przesłanki do określenia, że konkretne wykroczenia ma charakter chuligański? Jest ich kilka:
1. Umyślne godzenie w porządek lub spokój publiczny,
2. Umyślne niszczenie lub uszkadzanie mienia,
3. Publiczne działanie sprawcy,
4. Działanie bez powodu lub z powodu oczywiście błahego.

Przykładem takiego działania może być np. zniszczenie ławki, na skwerze, w okresie dużego natężenia ruchu, z jednoczesnym działaniem, w taki sposób, by zwrócić uwagę wielu osób, dlatego że na ławce siedział wcześniej, ktoś, kogo sprawca nie lubi.
Warto jednak zwrócić uwagę, że nie tylko zakłócanie porządku, niszczenie mienia może mieć charakter chuligański.

Art. 47 § 5 kodeksu wykroczeń
Charakter chuligański mają wykroczenia polegające na umyślnym godzeniu w porządek lub spokój publiczny albo umyślnym niszczeniu lub uszkadzaniu mienia, jeżeli sprawca działał publicznie oraz w rozumieniu powszechnym bez powodu lub z oczywiście błahego powodu, okazując przez to rażące lekceważenie podstawowych zasad porządku prawnego.

 




Strefa Zamieszkania, o co chodzi?

 

„Strefa Zamieszkania”, D-40 znak drogowy, który budzi wiele kontrowersji. W zasadzie nie bardzo wiadomo dlaczego?
Występuje w zestawie ze znakiem D-41 „Koniec strefy zamieszkania”. Kiedy zobaczymy go na ulicy, musimy pamiętać o zasadach obowiązujących w strefie:
1. Postój samochodów dozwolony jest wyłącznie w miejscach wyznaczonych znakami drogowymi.
Postój w miejscu innym niż wyznaczone stanowi wykroczenie z art. 97 kodeksu wykroczeń w związku z art. 49 ust. 2 pkt 4 prawa o ruchu drogowym (grzywna 100 zł i 1 pkt karny). Uprzejmie informujemy, że „ja tylko na chwilę”, albo „przecież ja muszę, bo inaczej” nie działają jako usprawiedliwienie niestosowania się do zasad.
2. Maksymalna dopuszczalna prędkość pojazdów na drodze to 20 km/h.
3. Piesi mają pierwszeństwo na drodze i mogą poruszać się całą szerokością jezdni.
To zasada wymagająca od kierujących szczególnej ostrożności. Pieszy może pojawić się na drodze w każdym momencie i to zadaniem kierującego jest takie działanie, by „niechronionemu uczestnikowi ruchu drogowego” nie stała się krzywda.
4. Nie ma obowiązku wyznaczania przejść dla pieszych i oznakowywania ich znakami pionowymi.
Ponieważ pieszy ma pierwszeństwo na drodze, to oznacza, że może przejść przez jezdnię w dowolnym momencie. Tym samym wyznaczanie przejść dla pieszych jest po prostu zbędne.
5. Nie ma obowiązku oznakowania progów zwalniających.
Biorąc pod uwagę tę zasadę, warto pamiętać o dopuszczalnej prędkości w strefie, amortyzatory naszego samochodu będą nam wdzięczne.
6. Wszystkie skrzyżowania w strefie są równorzędne (obowiązuje zasada prawej ręki).
Ważne, by uważnie przyglądać się sytuacji na drodze. Kierujący pojazdem znajdującym się na skrzyżowaniu po naszej prawej stronie ma pierwszeństwo.

Informacja dodatkowa – przepisy nie przewidują wyłączeń od stosowania się do ww. zasad.

zdjęcie poglądowe internet




Czy wiecie, że… można dać drugie życie odpadom?

Niemal każde odpady można wykorzystać. Niemal każde mogą mieć drugie życie. By to było możliwe ważna, jest możliwie precyzyjna segregacja.
Na początek kilka słów o odpadach biodegradowalnych.
Z odpadów warzywnych i owocowych np. obierek, skórek, pestek, ogonków, gałęzi drzew, trawy, liści, trocin i kory drzew, resztek jedzenia nieimpregnowanego drewna, mogą powstać m.in.:
– nawozy roślin ogrodowych,
– biogaz,
Składniki podłoża dla upraw warzyw oraz kwiatów rabatowych doniczkowych.

 

zdjęcie: Ministerstwo Klimatu i Środowiska




Deratyzacja, jeszcze przez osiem dni

Akcja powszechnej deratyzacji w Gliwicach trwa od 15 września 2021 r. do 15 października 2021 r. Polega na wyłożeniu trutki na szczury w nieruchomościach mieszkalnych i użytkowych, sklepach, obiektach przemysłowych, w obiektach kolejowych i gospodarstwach rolnych.
Deratyzację przeprowadzają właściciele nieruchomości we własnym zakresie i na własny koszt. Pamiętajmy, że trutkę należy wyłożyć wszędzie tam, gdzie istnieje prawdopodobieństwo pojawienia się szczurów.
Trutka powinna być wyłożona w okresie pomiędzy 15 września a 15 października. W tym samym okresie fakt wyłożenia trutki jest kontrolowany na terenie całego miasta.
Przed rozpoczęciem deratyzacji należy oczyścić wszystkie miejsca, gdzie planujemy wyłożyć trutkę. Jednocześnie należy pamiętać o ochronie zwierząt domowych, psów i kotów. W przypadku podejrzenia zatrucia zwierzęcia trutką należy niezwłocznie skontaktować się z weterynarzem.




Ruch prawostronny czy lewostronny?

Pytacie? Odpowiadamy.

Zgodnie z art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. (t.u. Dz.U 2021 poz.450) Prawo o Ruchu drogowym – kierującego obowiązuje ruch prawostronny. Zatem wszelkie znaki drogowe ustawia się przede wszystkim po prawej stronie.

W przypadku gliwickiej Strefy Ograniczonej Dostępności zgodnie z tą zasadą oznakowane są wjazdy do Strefy. Tabliczki podznakowe wymieniają kategorie kierujących, którzy zwolnieni są od obowiązku stosowania się do zakazu ruchu. Należy to zdecydowanie powtórzyć – „zakaz ruchu” dotyczy wjazdu w konkretną ulicę, a nie jak sugerowałby jeden z internautów, tylko prawej strony.
Znaki wyznaczające miejsca postojowe w SOD nie stoją w najmniejszej sprzeczności z „zakazami ruchu” również dlatego, że istnieją wyjątki od tychże zakazów.

Co więcej, są one właściwym działaniem ze strony administratora dróg w tym obszarze, który za pomocą znaków drogowych porządkuje postój pojazdów.
Tak, w Polsce obowiązuje ruch prawostronny.
Dlatego prosimy, stosujcie się Państwo do oznakowania Strefy Ograniczonej Dostępności.

 

 




Wyziębiony bezdomny

Deszcz i bezdomność to niedobre zestawienie. Szczególnie dla osoby bezdomnej.

Ponieważ świetnie to rozumiemy, to pomagamy potrzebującym. Tak właśnie było dziś (06.10.2021) na ul. Noakowskiego (dzielnica Szobiszowice), gdzie znaleźliśmy wyziębionego, mokrego i głodnego mężczyznę. Przewieźliśmy go do ogrzewalni, gdzie pozostał pod opieką pracowników.




Przepis na art. 141 kodeksu wykroczeń

 

W kontekście dzisiejszego odcinka cyklu „Każdy ma prawo …” warto przypomnieć przepis określający czyn zabroniony o mniejszej wadze niż przestępstwo.
Komu nie zdarzyło się, użycie słowa uznawanego za nieprzyzwoite? Czy to w ferworze dyskusji, czy to w złości spowodowanej „czynnikami zewnętrznymi”.

Nie oceniamy, tylko przypominamy, że używanie słów nieprzyzwoitych, umieszczenie nieprzyzwoitego ogłoszenia napisu lub rysunku jest czynem zabronionym jako wykroczenie i podlega karze grzywny do 1500 zł lub karze nagany.
Wróćmy do zakresu wykroczeń określonych art. 141 Kodeksu wykroczeń.

Za słowa nieprzyzwoite uważa się te, które w świadomości społecznej funkcjonują jako obraźliwe, wulgarne bądź niezgodne z obowiązującymi w społeczeństwie normami zachowania.
Nieprzyzwoite napisy, słowa, rysunki mają wywoływać społeczne oburzenie. Powinny być użyte w miejscu publicznym, czyli w miejscu, gdzie „nieprzyzwoity przekaz” może zostać zobaczony, usłyszany przez bliżej nieokreślone grono odbiorców.

Ciekawe jest to, że w związku z bardzo szybkim rozwojem internetu i mediów społecznościowych, w orzecznictwie Sądu Najwyższego pojawił się pogląd, że Internet jest miejscem publicznym.

Art. 141 KW
Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych,
podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.

 

Zdjęcie:
Internet GłosSzczeciński

 




Spalanie odpadów – reaktywacja

Wciąż tłumaczymy, że tak nie wolno i wciąż znajduje się ktoś, kto nie słucha.

Tak, też było w sobotę 2 października, w Rodzinnych Ogródkach Działkowych przy ulicy Rybnickiej (Dzielnica Trynek), gdzie w związku z niedozwolonym termicznym przekształcaniem odpadów, wobec jednej osoby wyciągnięto konsekwencje prawne.




Zziębnięty bezdomny, pomagamy …

Przedwczoraj (03.10.2021 r.) podczas działań na Placu Piastów 7 (dzielnica Śródmieście) zauważono zziębniętą osobę.

W trakcie rozpytania okazało się, że jest bezdomna. Zaproponowano przewiezienie na ogrzewalnię, z czego wspomniana osoba chętnie skorzystała.

Po przyjeździe na miejsce podziękowała za zainteresowanie jej losem i bezinteresowną pomoc.