Głosowanie na „Miszcza Parkowania” czerwca 2021
Głosować można do dnia 26.07 poprzez reakcje pod wpisem na portalu Facebook – TUTAJ.
Zwycięzcy każdego miesiąca, ku zabawie i przestrodze, będą brali udział w głosowaniu „Miszcza Roku”.
Głosować można do dnia 26.07 poprzez reakcje pod wpisem na portalu Facebook – TUTAJ.
Zwycięzcy każdego miesiąca, ku zabawie i przestrodze, będą brali udział w głosowaniu „Miszcza Roku”.
Czasem wydaje się, że widzieliśmy już wszystko, że znamy wszystkie odpowiedzi i większość pytań. A potem otrzymujemy zdjęcia, które mówią, być może, więcej niż by chciały. To przykład szczególnie rażący. Pochodzi z ulicy Dolnej Wsi (Dzielnica Wójtowa Wieś), sytuacja miała miejsce, w dniu 25 czerwca 2021 r.
Czy brak wolnego miejsca postojowego, może być przyzwoleniem na postój w sposób dowolny? Czy włączenie świateł awaryjnych daje postojowy immunitet?
To retoryczne pytania, ale czasem trzeba je zadać.
Trzeba, bo chcemy was przekonać do „parkowania z głową (na karku)”. Wiemy, że to bywa trudne, czasem bardzo, że wymaga walki, ale wiemy też, że wszystko, co dobre walki wymaga.
Każdy z nas zetknął się, przynajmniej raz w życiu z samochodem stojącym na terenie zielonym, być może niektórzy z nas sami tak zostawiają samochody.
Zieleń wokół nas jest dobrem wspólnym, żałujemy, kiedy znika, cieszymy się, kiedy jest jej więcej niż wcześniej. Koi wzrok, daje cień i ochłodę.
Cieszymy się, a jednocześnie zbyt łatwo przechodzimy do porządku dziennego nad samochodem, niszczącym trawnik.
Czas najwyższy to powiedzieć – parkowanie na terenie zielonym jest złe, złe, bo niszczy lub uszkadza miejską zieleń.
Jeżeli niszczenie zieleni jest złe, to kim są ludzie, którzy to robią, działając na szkodę nas wszystkich …
Zatrzymajmy niszczenie zieleni, wspólnego dobra, dla czyjejś, samolubnej wygody …
Nieuchronny ciąg dalszy nastąpi.
Nastąpi, bo hasło „parkuj z głową (na karku)” to przypomnienie, że my działamy, że codziennie doprowadzamy do poniesienia konsekwencji prawnych, przez niszczących zieleń, kierujących. Robimy to, bo to nasz obowiązek, bo zieleń jest naszym wspólnym dobrem.
Dołączcie do nas, pokażmy innym, że naszym celem jest ochrona dobra wspólnego, jakim jest zieleń wokół nas.
Wkrótce, kolejne informacje.
Dziś kandydatura murowana można by rzec. 12 czerwca 2021 r. kierujący pojazdem widocznym na zdjęciu zatrzymał go na obszarze wyłączonym z ruchu, nie stosując się do znaku P-21 „powierzchnia wyłączona z ruchu”, czym wypełnił przesłanki wykroczeń z art.92 §1 i art.97 kodeksu wykroczeń.
Poniósł konsekwencje prawne swojego działania.
Podobną sytuacja zauważona została 13 maja na ulicy Wybrzeże Armii Krajowej, gdzie kierujący turkusowym Suzuki zablokował całą szerokość chodnika.
O podobnej sytuacji pisaliśmy tutaj:
– Kandydat do „Miszczów Parkowania” z ulicy WAK (dzielnica Śródmieście) – 20.05.2021 r. – LINK
Czasem „inwencja” kierowców w wybieraniu miejsc do zaparkowania jest ogromna… .
Tak właśnie było w tym przypadku, kierujący Suzuki zdecydował nie zastosować się do znaku drogowego P-17 (linia przystankowa) w dzielnicy Trynek przy ul. Nowy Świat. W związku z tym trafia do konkursu „Miszczów parkowania”.
Kolejni „Miszczowie” do naszego konkursu.
„Miszcz” nr 1
Skrzyżowanie ul. Zawiszy Czarnego i ul. J.Długosza (Dzielnica – Wójtowa Wieś) stało się „widownią” pokazu, który można nazwać „duży może więcej?”
Kierujący pojazdem Dodge RAM zatrzymał swój pojazd na skrzyżowaniu, a przy okazji nie zastosował się do znaku P-21 „powierzchnia wyłączona z ruchu drogowego”.
Już wkrótce przekona się, że „duży, nie zawsze może więcej” a już na pewno, nie może łamać zasad ruchu drogowego.
„Miszcz” nr 2
W środę 12 maja na skrzyżowaniu ulic Zawiszy Czarnego i Długosza (dzielnica Wójtowa Wieś) zauważono kolejnego kandydata do tytułu „Miszcza Parkowania”. Z pewnością widział on znajdującą się obok zatokę parkingową, jednak albo nie zauważył jej końca, albo postanowił zaryzykować. Tym samym kierujący srebrnym Citroenem zatrzymał się na środku ulicy i w obrębie skrzyżowania… Takie zachowanie nie zasługuje na naśladowanie i pochwałę.
„Miszcz” nr 3
W poniedziałek 10 maja przy ulicy Cichociemnych (dzielnica Wojska Polskiego) w godzinach popołudniowych zauważono jednego z kandydatów do tytułu „Miszcza Parkowania”, który zatrzymał się za znakiem B-36 – zakaz zatrzymywania się. Kierujący czarnym Oplem, wobec którego podjęte zostały czynności, zaskoczył nie tylko sposobem pozostawienia pojazdu. Okazało się bowiem, że kierujący ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a dodatkowo w trakcie legitymowania podjął on próbę wprowadzenia w błąd co do swojej tożsamości. W związku z zaistniałą sytuacją i ujawnieniem przestępstwa przekazano mężczyznę Policji, która prowadzi dalsze czynności w sprawie.
Poczwórna nominacja do „Miszczów” z ul. Kościuszki z dzielnicy Śródmieście. Taka kombinacja zaparkowanych pojazdów na postoju dla taksówek to rzadki widok.
Pamiętać należy, że wiele osób korzysta z taksówek, a takie miejsca postojowe są m.in. po to, aby móc spokojnie je „złapać”.
Ponieważ postoje taksówek, a właściwie ich oznaczenia, zawsze przysparzają kłopotu (i nerwów) kierującym, przy okazji nominacji do „Miszczów” – krótkie przypomnienie i uzupełnienie wpisu ➡️ https://smgliwice.pl/gdzie-sie-zaczyna-a-gdzie-sie-konczy-postoj-taxi/
Postój taxi oznaczony jest znakami D-20 i D-19 (patrz zdjęcie) ujętymi w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz.U. z 2019 r. poz. 2311)
Dlaczego znaki są ustawione w ten sposób, że koniec wydaje się być na początku, a początek na końcu?
Określa to § 53 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie znaków i sygnałów drogowych (Dz.U. z 2019 r. poz. 2310).
Znak D-19 – oznacza miejsce przeznaczone na postój taksówek, z wyjątkiem taksówek zajętych, a znak D-20 oznacza miejsce, w którym kończy się postój taksówek.
Oznacza to, że pierwszym mijanym znakiem przez kierowców jest znak D-20, czyli koniec postoju, ponieważ kierujący taksówkami parkują „od początku” postoju – wyznaczonego znakiem D-19, zajmując jeden za drugim, wolne miejsca postojowe, aż do znaku D-20. Dlatego może się wydawać, że znaki są ustawione odwrotnie.
Jak sobie to łatwiej uzmysłowić?
Podobnie jak z dojazdem do świateł – dojeżdża się do pierwszego stojącego pojazdu.
W takim wypadku prawidłowym zaparkowaniem pojazdu będzie (jeżeli są do tego wyznaczone miejsca) ZA znakiem D-19 (czyli nieprzekreśloną tabliczką TAXI), lub PRZED znakiem D-20 (przekreśloną tabliczką TAXI).
Należy mieć na uwadze również, że zgodnie z § 53 powyższego Rozporządzenia (…) jeżeli na postoju taksówek nie umieszczono znaku D-20, to kończy się on w odległości nie większej niż 20 m przed znakiem D-19.
Zarząd Dróg Miejskich w Gliwicach
W czwartek 13 maja o poranku ujawniony został kolejny pretendent do konkursu „Miszczów Parkowania”. Tym razem kierujący czerwonym Suzuki postanowił zablokować chodnik – i zamiast przepisowych 150 cm wolnego chodnika, pozostawił pieszym dokładnie 69,5 cm.
Warto przypomnieć, że parkowanie na chodniku określa art. 47 Ustawy prawo o ruchu drogowym.
Czy można nie zauważyć, że podczas parkowania pojazdu zajęło się cały chodnik? Przykład właściciela VW Polo z ul. Waliszewskiego (Dzielnica Szobiszowice), który 05.05.2021 r. tak zostawił swój pojazd, wskazuje, że można. A to, że można nie oznacza, że trzeba. Teraz przyjdzie czas na konsekwencje prawne.
Sklep „Żabka” i duży, naprawdę duży chodnik na skrzyżowaniu.
Kierujący pojazdami Alfa Romeo, Ford i Skoda najwyraźniej nie zauważyli, że skrzyżowanie to nie przecięcie się w jednym poziomie jezdni, tylko dróg, a zatem również dróg dla pieszych. Poniosą konsekwencje prawne.
Tym samym kwalifikuje się jako kandydat w konkursie „Miszczów Parkowania”, a także jako solidny przykład nie do naśladowania.