Kolejny zaniedbany pies trafił do schroniska dla zwierząt, czy musiało do tego dojść?
18 stycznia 2023 r. podczas pełnienia obowiązków służbowych, od dyżurnego otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące sprawdzenia warunków trzymania psa przez jego właściciela, który mieszkał w dzielnicy Wilcze Gardło (Rejon 5). Na miejscu, na klatce schodowej, zastaliśmy wystraszonego i bardzo wychudzonego psa. Z relacji świadków wynikało, że pies przez kilka dni biegał po osiedlu, gdzie był dokarmiany przez życzliwych ludzi, gdzie wręcz rzucał się na jedzenie.
Skontaktowaliśmy się z gliwickim oddziałem Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt i poinformowaliśmy ich o sytuacji zwierzęcia, prosząc o pilną interwencję w sprawie. Na tym zakończyła się pierwsza część tej interwencji.
Po ponownej kontroli i wejściu do kamienicy, pies nadal przebywał na klatce schodowej. Po chwili rozmowy z właścicielem, w obecności pracownika Schroniska dla Zwierząt w Gliwicach, mężczyzna zgodził się oddać psa do schroniska, by ten miał tam zapewnione odpowiednie warunki i ewentualne leczenie. Często jesteśmy w podobnych sytuacjach, widzimy ludzi w kłopotach, zawsze staramy się im pomóc. Takie sytuacje jak ta dzisiejsza, budzi nadzieję.