Świat graffiti i bazgrołów część 1
Graffiti, to sfera ludzkiej aktywności bazująca na umieszczaniu w miejscach publicznych napisów, rysunków, obrazów za pomocą różnych technik. Graffiti może, ale nie musi być sztuką.
Za prekursora graffiti uważa się niejakiego Demetriusa, greckiego gońca, pracującego w Nowym Jorku.
Jako pierwszy przy użyciu flamastra podpisał się na ścianie nowojorskiego metra, pseudonimem Taki183.
Warto też pamiętać, że jednym z bardziej znanych amerykańskich artystów posługujących się technikami graffiti był J.M. Basquiat, a najbardziej znanym dziś graficiarzem artystą jest Banksy.
Ten tekst nie jest jednak o historii graffiti.
Jak to działa?
Wbrew pozorom świat graffiti potrafi być skomplikowany, rządzi się też swoistymi zasadami. W większości przypadków „żywot grafficiarzy” bywa krótki. Kilka lat, mniej więcej pomiędzy 14 a 20 rokiem życia. Wtedy pojawia się zainteresowanie graffiti i pierwsze próby działania.
Początkujący zwykle zaczynają od „taggingu”, później, w miarę nabierania umiejętności i doświadczenia przychodzi czas na nieraz niezmiernie skomplikowane abstrakcyjne kompozycje czy graffiti foto realistyczne.
Mniej więcej pod koniec pierwszego okresu następuje brzemienna w skutkach decyzja o wyborze kierunku działania.
W pewnym uproszczeniu są dwa.
Pierwszy, zdecydowanie zły, to wybór roli autora bazgrołów szpecących i niszczących przestrzeń publiczną, przynoszących wymierne szkody w mieniu właścicieli „ozdobionych” posesji.
Drugi, dużo lepszy, to – autor artystycznego graffiti, twórcy działającego legalnie, mającego duże umiejętności i chęć przekazania swoim widzom, czegoś ważnego.
Nie akceptujemy pierwszego wyboru, chcemy wspierać – drugi.
Będziemy dzielić się z Wami tym, co ważne na temat świata graffiti i bazgrołów. Chcemy przekonać Was, że wspólne działanie przeciwko chuliganom niszczącym przestrzeń publiczną jest ważne i może być skuteczne.