W dniu 23.07.2024 otrzymaliśmy zgłoszenie w sprawie niewłaściwych warunków bytowania zwierzęcia, ul. Pszczyńska (Dzielnica Ligota Zabrska, Rejon 4).

Okazało się, że na miejscu nie ma właściciela psa, a zwierzę było zamknięte w kojcu bez stałego dostępu do wody, nie miał też, właściwej budy.
Podaliśmy psu wodę, a następnie w rozmowie z jednym z sąsiadów posesji ustaliliśmy, kiedy możemy zastać jej właściciela.

Skonsultowaliśmy się ze Schroniskiem dla Zwierząt w Gliwicach, ustaliliśmy że pies może zostać na terenie posesji, pod warunkiem zapewnienia stałego dostępu do wody i wymianie budy. Przekazaliśmy te ustalenia opiekunowi psa.
26.04.2024 r. przeprowadziliśmy powtórną kontrolę, wspomnianego miejsca, wszystkie nasze polecenia zostały wykonane.

W związku z naruszeniem ustawy o ochronie zwierząt, wobec właściciela posesji i opiekuna psa wyciągnęliśmy konsekwencje przewidziane prawem.
Zgłaszającemu dziękujemy za zaufanie i wrażliwość na los zwierząt.

23.07.2024 r. dwukrotnie podejmowaliśmy interwencje związane ze spalaniem odpadów.
 

Pierwsza – miała miejsce około godziny 20:00, kiedy to podczas rutynowych czynności na ulicy Kozielskiej (Dzielnica Wojska Polskiego, rejon 5) zauważyliśmy spore zadymienie. Okazało się, że jeden z użytkowników działek postanowił spalić odpady na ognisku. 
 

Druga, półtorej godziny później, po otrzymaniu zgłoszenia o nieprzyjemnym zapachu udaliśmy się pod wskazany adres na ulicy Rzeczyckiej (dzielnica Łabędy, rejon 1).  Na miejscu dość szybko znaleźliśmy działkę, z której wydobywał się nieznośny, smrodliwy zapach. Okazało się, że jej właściciel spalał odpady, specyficznego rodzaju.

Ponieważ te ww. działania są zabronione przez prawo, nakazaliśmy zgaszenie ognisk, a wobec sprawców wykroczenia wyciągnęliśmy konsekwencje prawne.

Przypominamy

Art.  191. Ustawy o odpadach
Kto, wbrew przepisowi art. 155, termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów podlega karze aresztu albo grzywny.

O podobnych sprawach pisaliśmy m.in.:

Dysponujemy różnymi kanałami komunikacji, w tym również komunikatorem WhatsApp. Możecie z niego skorzystać na naszej witrynie internetowej.
23.07.2024 r. za pośrednictwem komunikatora WhatsApp otrzymaliśmy zgłoszenie, cyt.”Ktoś leży na ławce. Za przystankiem „Gliwice, Wrocławska”. Na przeciwko Politechniki Śląskiej.

Niezwłocznie udaliśmy się na miejsce, na szczęście okazało się, że mężczyzna nie potrzebował naszej pomocy i odszedł w swoją stronę.

Nie długo potem otrzymaliśmy taka informację:

“Proszę przekazać tym panom strażnikom co przyjechali że są fenomenalni. Bardzo, bardzo wam dziękuję za pomoc oraz szybką reakcję. Jesteście najlepsi z najlepszych !!!!”

22 lipca 2024 r. około 21:00 na ulicy Szymanowskiego (dzielnica Żerniki, Rejon 2), podczas rutynowych czynności, zauważyliśmy osoby na poboczu drogi, które wzywały pomocy.
Okazało się, że to osoby, które zaopiekowały się potrąconą sarenka. Przejęliśmy zwierzę i wezwaliśmy na miejsce pracowników Schroniska dla Zwierząt w Gliwicach. Do czasu przyjazdu samochodu ze Schroniska monitorowaliśmy stan zdrowia zwierzęcia.

Dziękujemy za zaangażowanie osobom, które zaopiekowały się potrąconą sarenką.

18 lipca około godziny 19:05 otrzymaliśmy zgłoszenie, o nietypowym zachowaniu kobiety, która znajdowała się na ulicy Zwycięstwa (Dzielnica Śródmieście, rejon 6). Kobieta miała szarpać się z chłopcem około dziesięcioletnim.

Na miejscu okazało się, że chłopiec jest podopiecznym Domu Dziecka, a kobieta jego wychowawcą. Miał samowolnie opuścić Dom z powodu konfliktu z innym wychowankiem.
Kobieta oświadczyła, że wezwała na miejsce patrol Policji, czekając na przyjazd patrolu, uspokoiliśmy chłopca. Następnie wspólnie z wychowawczynią i policjantami, którzy przejęli dalsze czynności, pojechali do Ośrodka.
 

Dziękujemy za zaufanie ze strony zgłaszającego, który nas powiadomił o niepokojącej go sytuacji.

Przypominamy.
Jeżeli widzicie coś, co was niepokoi, coś, co może zagrażać Wam, Waszym bliskim lub porządkowi publicznemu, dajcie nam znać, przyjedziemy, sprawdzimy, zrobimy to, co konieczne.

Wczoraj (16.07.2024 r.) około godziny 20:00 podczas rutynowych działań na ulicy Cichociemnych (dzielnica Trynek, Rejon 4) w Gliwicach zauważyliśmy dziwnie zachowującego się mężczyznę.

Podjęliśmy interwencję. Jak się okazało, miał on przy sobie znaczną ilość substancji zabronionych.

Zabezpieczyliśmy pakunki z nielegalną zawartością a dalsze czynności przejęły odpowiednie służby.

17 czerwca 2024 r. około 8:20 otrzymaliśmy informację o osobie leżącej, prawdopodobnie pod wpływem alkoholu przy opuszczonym samochodzie na ulicy Szarej (Dzielnica Balidona, rejon 3).
Na miejscu znaleźliśmy nieletniego, który spał w samochodzie. Po przebudzeniu oświadczył, że nikogo nie ma w domu, dlatego śpi w samochodzie. Podczas przejścia do radiowozu usiłował uciec, ale po krótkim pościgu został ujęty. Wezwaliśmy na miejsce odpowiednie służby. Do czasu ich przybycia udało się nam ustalić, że ujęty przez nas nieletni jest poszukiwany w związku z ucieczką z domu dziecka.

Dalsze czynności przejęły właściwe służby.

Dziękujemy Wam za zaufanie do naszej służby, na rzecz mieszkańców Gliwic.
Nie wahajcie się, niezmiennie czekamy, na informacje o tym, co was niepokoi, przeszkadza lub utrudnia przebywanie w miejscach publicznych.

27 czerwca 2024 r. około godziny 14:45  zauważyliśmy na ulicy Jana Śliwki (dzielnica Szobiszowice, Rejon 2) uszkodzony pojazd marki Volkswagen. Kierującej, której samochód odmówił posłuszeństwa udzieliliśmy pomocy w wystawieniu trójkąta ostrzegawczego, zabezpieczeniu pojazdu i przejściu w bezpieczne miejsce na chodniku. Kobieta następnie wezwała pomoc drogową, w celu odholowania pojazdu.

Po zapewnieniu z jej strony, że nie potrzebuje już pomocy z naszej strony, wróciliśmy do dalszego wykonywania obowiązków służbowych.

Zgłaszający poinformował nas o dzieciach, które sprzedają lemoniadę bez odpowiednich zezwoleń. Jesteśmy zobowiązani, aby każde Wasze zgłoszenie sprawdzić. Udaliśmy się na ul. Architektów, aby wyjaśnić sprawę. Wytłumaczyliśmy dzieciom, dlaczego niestety nie mogą w tym miejscu sprzedawać lemoniady. Otrzymały od nas wskazówki na przyszłość , tak by móc z powodzeniem kontynuować swój “biznes”.

Pamiętajcie działamy „na podstawie i w granicach prawa”.

14 czerwca 2024 r. około 20:30 na ulicy Łużyckiej (Dzielnica Politechnika, Rejon 6) podbiegły do nas dwie osoby z informacją, że w toalecie jednego z lokali gastronomicznych zamknęły się dwie osoby, prawdopodobnie nieletnie, nie odzywają się i nie wychodzą od dłuższego czasu.

Na miejscu okazało się, rzeczywiście, że to nieletni i że są pod wpływem alkoholu. Jednej z nich udzieliliśmy pierwszej pomocy, na miejsce wezwaliśmy Zespół Ratownictwa medycznego i właściwe służby, które przejęły dalsze postępowanie w sprawie.

11 czerwca 2024 r.  w okolicy jednego z ogródków działkowych w dzielnicy Ostropa (Rejon 5), zatrzymał nas mężczyzna, który oświadczył , że został pogryziony przez psa.

Dość szybko udało się nam ustalić właściciela psa.

Na szczęście zwierzę miało aktualne szczepienia przeciwko wściekliźnie, co pozwoliło ugryzionemu na uniknięcie bolesnej terapii.
Wobec jego właściciela wyciągnęliśmy konsekwencje przewidziane prawem.

Kiedy mówimy o działaniu eko-patrolu, mówimy – dla nas nie ma rzeczy niemożliwych, bywają trudne, ale… 😊 takie też załatwiamy… 😊
Eko-patrol to nasi specjaliści od rozwiązywania trudnych problemów.

23 maja 2024 r. w trakcie penetracji jednego z dzikich wysypisk śmieci, w dzielnicy Politechnika, udało się nam ustalić, do kogo należą śmieci, których właściciel pozbył się w sposób absolutnie niezgodny z prawem.

Kiedy pojawiliśmy się u sprawcy, był bardzo zaskoczony. Zobowiązał się do posprzątania zaśmieconego terenu. Poniósł też konsekwencje prawne swojego zachowania.

Kontrola, przeprowadzona przez nas w dniu 09.06.2024 r. dowiodła, że sprawca zaśmiecenia wywiązał się obietnicy, teren został posprzątany.