Błękitna koperta? Jak to działa?

Błękitna koperta – miejsce parkingowe dla osoby niepełnosprawnej. By właściwie działało, musi być właściwie oznakowane. To oznacza, że miejsce musi mieć znak pionowy D-18 lub D-18a, wraz z tabliczką T- 29 (z symbolem osoby niepełnosprawnej). Dodatkiem do oznakowania pionowego jest wspomniana wcześniej koperta w kolorze błękitnym ze znakiem P-24 namalowanym białą farbą.

Oznakowanie pionowe i poziome miejsc dla osób niepełnosprawnych

Brak któregokolwiek z wyżej wymienionych elementów powoduje, że miejsce oznakowane jest, technicznie, błędnie. Przy czym należy zauważyć, że brak dostatecznej widoczności oznakowania poziomego, jak i brak koperty w ogóle nie oznacza, że takie miejsce jest ogólnie dostępne.
Kto zatem może korzystać z takiego miejsca?
Mogą z niego korzystać, wyłącznie osoby niepełnosprawne posiadające kartę parkingową. Dwie kwestie są kluczowe w tym przypadku.

Po pierwsze – posiadanie karty parkingowej.

Po drugie – poruszanie się przy pomocy pojazdu mechanicznego.

Warto zwrócić uwagę na to, że karty parkingowe nie określają jakim pojazdem porusza się ich właściciel. Co więcej, nie określają również kim, ma być właściciel pojazdu.

Zatem, właściciel karty parkingowej, może się poruszać samodzielnie (pojazdem własnym, użyczonym lub wypożyczonym). Może też korzystać z pomocy dowolnej osoby dysponującej pojazdem, która wyrazi chęć takiej pomocy. Może wreszcie wynająć pojazd z kierowcą (w tym taksówkę). W każdym z tych przypadków uprawnienia wynikające z karty parkingowej dotyczą pojazdu, którym osoba niepełnosprawna się porusza, bez względu na to, kto jest jego kierowcą.

 




Każdy ma prawo… część 17

Każdy ma prawo do odmowy wykonania polecenia uprawnionego organu. Każdy może uznać, że nikt nie będzie mu dyktował, co może robić.
To prawda, ale należy pamiętać, że to prawda niosąca za sobą konsekwencje.
Wracamy po raz kolejny do wykroczenia z art. 96 § 3 Kodeksu wykroczeń.
Przypominamy, że obowiązek wskazania na żądanie uprawnionego organu, komu osoba powierzyła pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, wynika z art. 78 pkt 4 ustawy prawo o ruchu drogowym.
Odmowa wykonania tego obowiązku stanowi wykroczenie z art. 96 § 3 Kodeksu wykroczeń, przy czym zachowanie stanowiące zakres ww. wykroczenia może mieć różne postacie, sprowadzające się do tego samego skutku.
W tym konkretnym przypadku właściciel pojazdu ciężarowego nie odpowiedział na pisemne wezwania do realizacji obowiązku wskazania kierującego.
Sąd Rejonowy w Gliwicach uznał, że przedstawione przez nas dowody nie budzą wątpliwości co do winy właściciela pojazdu i wymierzył mu w postępowaniu nakazowym karę grzywny w wysokości 400,00 zł oraz obciążył kosztami w kwocie łącznie 110 zł.
Pamiętajcie, każdy ma prawo… ponosić konsekwencje podejmowanych decyzji…

Post scriptum
Poniżej link do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie „Sankcja za uchylenie się przez właściciela lub posiadacza pojazdu od obowiązku wskazania, komu powierzył on ten pojazd do kierowania lub używania w czasie, w którym urządzenie rejestrujące ujawniło wykroczenie popełnione przez kierującego tym pojazdem” – link




Piłeś, zostań w domu…

W niedzielę 21.11.2021 około 13:15 na ul. Wolności (dzielnica Łabędy) zauważyliśmy nietypowo zaparkowany pojazd, którego kierujący zatrzymał go na chodniku pomiędzy dwoma sklepami.

W czasie rozmowy z kierującym wyczuliśmy od niego zapach alkoholu.

W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa wezwaliśmy na miejsce właściwe służby.

Ponieważ okazało się też, że samochód nie ma ważnych badań technicznych, trafił on na parking strzeżony.

zdjęcia: własne SM Gliwice




Pomagamy niepełnosprawnym.

W niedziele około godziny 14:50 na ul. Poniatowskiego (dzielnica Zatorze) udzieliliśmy pomocy osobie niepełnosprawnej. Jej wózek uległ awarii i nie mogła dotrzeć do domu. Ponieważ osoba była trzeźwa, podjęliśmy decyzje o przewiezieniu jej do domu. Oczywiście, razem z wózkiem.

 

zdjęcie: własne SM Gliwice




Dlaczego wciąż palimy odpady?

Dlaczego wciąż zdarzają się przypadki tzw. termicznego przetwarzania odpadów poza spalarniami, czyli banalnego spalania odpadów (w tym przypadku gałęzi)?
18 listopada 2021 r. około 13:00 na ulicy Miodowej (dzielnica Bojków) potwierdziliśmy, niestety, fakt spalania gałęzi i innych zielonych odpadów.

Sprawca tego czynu poniósł przewidziane prawem konsekwencje.

Przypominamy:
1. Spalanie odpadów zielonych (liście, łodygi) w ogniskach jest ZABRONIONE. Na podstawie art. 191 ustawy o odpadach ten, kto wbrew zakazowi określonemu w art. 155 termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów, podlega karze aresztu lub grzywny.
2. Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych Gliwice przyjmuje bez problemu zielone odpady.

 

zdjęcie: własne SM Gliwice




Pies stróżujący też ma swoje prawa

Najwyraźniej zapomniał o prawach zwierząt mężczyzna, który na ul. Architektów (dzielnica Ostropa) trzymał psa na łańcuchu o długości około 1,8 m. Przeprowadziliśmy z nim rozmowę o obowiązkach wynikających z posiadania zwierzęcia i o prawach zwierząt.
Mężczyzna poniósł też konsekwencje prawne swojego zachowania.

Przypominamy, prawa zwierząt (w tym psów stróżujących) i obowiązki ich właścicieli reguluje Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r.  o ochronie zwierząt i art. 9 tejże ustawy, cyt.:
„ 1. Kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody.
2. Zabrania się trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała, lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. Długość uwięzi, nie może być krótsza niż 3 m.




Pomoc ma różne oblicza…

W czwartek, 18.11.2021 około 20:40 udaliśmy się na ul. Toszecką (dzielnica Szobiszowice), gdzie według zgłoszenia miała znajdować się ranna osoba.

Na miejscu zastaliśmy mężczyznę, że śladami otarć na twarzy.

Ponieważ nie wymagał pomocy Zespołu Ratownictwa Medycznego, po wstępnym zabezpieczeniu ran, przekazaliśmy go pod opiekę osoby najbliższej.

 

zdjęcie: Straż Miejska Gliwice

 




Ujęci podejrzani o dewastację mienia

Pracownicy właściciela posesji zamurowali wszystkie otwory pozwalające na dostęp do budynku.

Podczas jednej z doraźnych kontroli Placu przy Dworcu PKP (około godziny 16:40) zauważyliśmy, że jedno z okien zostało pozbawione zamknięcia.

W czasie kontroli wnętrza pustostanu w jednym z pomieszczeń znaleźliśmy prowizoryczną barykadę, a za nią dwie osoby, które zostały ujęte w związku z podejrzeniem dewastacji mienia.

Sprawa będzie miała swój ciąg dalszy.

zdjęcia: własne SM Gliwice




Każdy ma prawo… część 16

Każdy ma prawo do odmowy wykonania polecenia uprawnionego organu. Każdy może uznać, że nikt nie będzie mu dyktował, co może robić.
To prawda, ale należy pamiętać, że to prawda niosąca za sobą konsekwencje.

Tym razem przyjrzymy się historii właściciela pojazdu, który nie chciał przyznać, kto był kierującym w ściśle określonym miejscu i czasie.

Pytaliśmy, właściciel pojazdu milczał, nie odpowiadając na przesyłaną do niego korespondencję.
W związku z tym do Sądu rejonowego w Gliwicach trafił wniosek o ukaranie Pana X, za to, ze mimo obowiązku nie wskazał uprawnionemu organowi, komu użyczył pojazd w oznaczonym miejscu i czasie.
Sąd uznał, że dowody winy są bezsporne i ukarał Pana X grzywną wysokości 400,00 zł oraz obciążył kosztami postępowania w wysokości, łącznie 110 zł.
Pamiętajcie, każdy ma prawo… ponosić konsekwencje podejmowanych decyzji…

 




Dziś kolejny eko-poniedziałek…

 

Przez ostatnie tygodnie pisaliśmy o drugim życiu dla segregowanych odpadów. Dziś chcemy zwrócić Waszą uwagę na to, jakie zagrożenia wynikają z braku segregacji odpadów.
W odpadach znajduje się wiele surowców, które mogą zostać odzyskane, pisaliśmy o tym szczegółowo. Kiedy nie segregujemy odpadów, ktoś musi to zrobić za nas, by odzyskać wszystko, co warte jest odzyskania.
Jeżeli trudne bądź niemożliwe jest odzyskanie ważnych surowców (z powodu braku pierwotnej segregacji), konieczne jest zwiększenie ilości odpadów na składowisku, a to z kolei może skutkować koniecznością zajmowania kolejnych terenów pod składowiska odpadów.
Na koniec – jeżeli powyższe argumenty Was nie przekonały, zwróćcie uwagę na aspekt finansowy. Brak segregacji odpadów to wyższe ceny ich odbioru np. z gospodarstw domowych.
Ktoś może powiedzieć: „a co mnie to obchodzi, stać mnie, płacę i oczekuję efektów.” Można i tak, ale warto pamiętać, że Ziemia, środowisko naturalne jest również dla tych, którzy przyjdą po nas.

 

foto: Ministerstwo Klimatu




Każdy ma prawo… część 15

Każdy ma prawo do odmowy wykonania polecenia uprawnionego organu. Każdy może uznać, że nikt nie będzie mu dyktował, co może robić.
To prawda, ale należy pamiętać, że to prawda niosąca za sobą konsekwencje.
Kolejny mieszkaniec naszego miasta przekonał się, że alkohol + upał = ułańska fantazja, a to zabójcza mieszanka.
Późnym lipcowym popołudniem na ul. Tarnogórskiej (dzielnica Szobiszowice) wbrew zakazowi pił alkohol w miejscu publicznym. Będąc pod wpływem alkoholu, zakłócał porządek publiczny, używając przy tym słów powszechnie uważanych za wulgarne. Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, odmówił udzielenia dokumentu tożsamości oraz udzielenia informacji na temat miejsca zatrudnienia.
Sąd nie wykazał zrozumienia dla takiego zachowania i ukarał mężczyznę karą ograniczenia wolności w wymiarze 1 miesiąca, polegającą na obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne oraz zasądził od ukaranego opłaty dodatkowej w wysokości łącznej 100 zł.
Pamiętajcie, każdy ma prawo… ponosić konsekwencje podejmowanych decyzji…

 

 

 




Nietoperz w rynnie

Na miejscu okazało się, że rzeczywiście, w rynnie jest mały nietoperz.

Po dłuższych zabiegach udało się nam go wydostać, niezwłocznie przekazaliśmy go do schroniska.

Zdjęcie: własne SM Gliwice