Powszechna Deratyzacja 2025!

Zgodnie z obwieszczeniem Prezydenta Miasta Gliwice w dniach od 15 marca do 15 kwietnia 2025 roku na terenie naszego miasta odbędzie się powszechna deratyzacja. Akcja obejmuje wszystkie nieruchomości mieszkalne, użytkowe, sklepy, wytwórnie i przetwórnie artykułów spożywczych, obiekty przemysłowe, kolejowe oraz gospodarstwa rolne.

Jej celem jest zmniejszenie liczby gryzoni, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia mieszkańców oraz powodować zniszczenia w mieniu. 🔍 Jak co roku, będziemy przeprowadzać działania kontrolne. Tym samym przypominamy, że brak przeprowadzenia deratyzacji skutkuje sankcjami zgodnie z art. 117 Kodeksu Wykroczeń.

Co ważne:

Deratyzacja polega na jednorazowym równoczesnym wyłożeniu trutki na szczury i inne gryzonie.
Pamiętaj, aby zachować szczególną ostrożność! Dzieci mogą mieć dostęp do trutki, co stanowi poważne zagrożenie zdrowia.
Zwierzęta i ptactwo domowe powinny być trzymane w zamknięciu podczas trwania akcji deratyzacyjnej.
W miejscach, gdzie wyłożona zostanie trutka, należy umieścić wyraźne ostrzeżenia.

Jeśli podczas deratyzacji znajdziecie martwe gryzonie w swoich piwnicach lub innych częściach budynku, należy niezwłocznie poinformować zarządcę nieruchomości. To on jest odpowiedzialny za powiadomienie odpowiednich służb, które zajmą się bezpieczną i zgodną z przepisami utylizacją martwych zwierząt.

Deratyzację można przeprowadzić na dwa sposoby:

Samodzielnie – jeśli masz odpowiednią wiedzę i środki.
Z pomocą specjalistycznej firmy deratyzacyjnej.

Koszt przeprowadzenia deratyzacji ponosi właściciel nieruchomości.

W przypadku zatrucia – niezwłocznie skontaktuj się z odpowiednimi służbami!




Obroża to nie tylko ozdoba!

Dziś rano, na jednej z ulic naszego miasta natrafiliśmy na błąkającego się pieska. Na szczęście na jego obroży znajdował się numer telefonu, co umożliwiło nam szybki kontakt z właścicielem. Dzięki temu piesek wrócił do swojego domu, a właściciel mógł odetchnąć z ulgą.
To kolejny przykład pokazujący jak istotne jest dbanie o bezpieczeństwo pupili poprzez ich odpowiednią identyfikację – na obroży można zawrzeć informacje z danymi adresowymi, nr telefonu czy przychodni weterynaryjnej. To pozwoli na szybki powrót naszej zguby w przypadku zagubienia.




„Miszczowie Parkowania” – LUTY




Zakrwawiony mężczyzna na przystanku

Wczoraj w godzinach popołudniowych otrzymaliśmy zgłoszenie o osobie leżącej na przystanku autobusowym w dzielnicy Trynek. Zgłoszenie wzbudziło niepokój, dlatego natychmiast udaliśmy się na miejsce.

Po przybyciu zastaliśmy 49-letniego mężczyznę z widocznymi ranami dłoni oraz głowy. Prawa dłoń była poważnie rozcięta, co wskazywało na możliwe urazy powstałe w wyniku upadku lub innego zdarzenia. Mężczyzna był przytomny, ale osłabiony. Niezwłocznie udzieliliśmy mu pierwszej pomocy, zabezpieczając rany i tamując krwawienie.

Ze względu na jego stan na miejsce wezwaliśmy Zespół Pogotowia Ratunkowego, który po przyjeździe przejął dalszą opiekę nad poszkodowanym. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie otrzymał specjalistyczną pomoc.

Dziękujemy wszystkim za czujność i szybkie zgłoszenie sytuacji – Wasza reakcja ma znaczenie!




Interwencja służb – pożar w lasku przy stacji paliw!

Wczoraj podczas kontroli zauważyliśmy zadymienie w dzielnicy Zatorze w lasku, tuż za stacją paliw. Na miejscu zastaliśmy mężczyznę wypalającego kable, który wzniecił ognisko, używając do tego starego oleju silnikowego.

Takie działania stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia i środowiska! Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania, a wobec 58 – letniego sprawcy wykroczenia zostały wyciągnięte konsekwencje przewidziane prawem.

Apelujemy do mieszkańców: dbajmy o nasze otoczenie i zgłaszajmy podobne przypadki odpowiednim służbom! Wspólnie możemy zapobiec kolejnym niebezpiecznym sytuacjom.

Przypominamy, że zgodnie z art. 191 ustawy o odpadach, termiczne przekształcanie odpadów poza dedykowanymi spalarniami jest nielegalne i stanowi wykroczenie. Takie działania mogą wiązać się z karą grzywny, a w niektórych przypadkach – z odpowiedzialnością karną.




Czuwamy nad bezpieczeństwem Gliwiczan.

W minionym tygodniu ponownie udowodniliśmy, że nasza obecność na ulicach miasta Gliwice to nie tylko kontrole i dbanie o porządek, ale przede wszystkim troska o zdrowie i życie mieszkańców. Przekonał się o tym mężczyzna, który przed Dworcem PKP poczuł silne duszności i ból w klatce piersiowej. Za pośrednictwem dyżurnego natychmiast wezwaliśmy na miejsce ZRM i monitorowaliśmy stan zdrowia mężczyzny aż do przyjazdu służb. Dzięki szybkiej reakcji mężczyzna na czas trafił pod opiekę specjalistów.

Jeśli odczuwasz silny ból w klatce piersiowej, duszności, zawroty głowy i osłabienie, nadmierne pocenie się, niepokój – może to wskazywać na zawał serca.

Nie czekaj – wezwij pomoc! 
Co robić, gdy źle się poczujesz? 
Zadzwoń na 112* – każda minuta się liczy! 
Usiądź i uspokój się, unikaj wysiłku.
Jeśli to możliwe nie zostawaj sam  – poproś kogoś o wsparcie. 
Jeśli ktoś traci przytomność i nie oddycha, zacznij uciskać jego klatkę piersiową.




Pomagamy – zgłoszenie dotyczące starszej kobiety, która upadła

Wczoraj otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące starszej kobiety, która upadła w rejonie dzielnicy Obrońców
Pokoju przy pawilonie. Według osoby zgłaszającej seniorka, mająca widoczne problemy z poruszaniem się, przewróciła się. Po dotarciu na miejsce zastaliśmy przytomną i świadomą kobietę, która mimo upadku nie wyraziła zgody na interwencję Zespołu Ratownictwa Medycznego. Nie chciała pomocy medycznej, ale poprosiła nas o wsparcie w dotarciu do domu. Nie zostawiliśmy jej samej – pomogliśmy bezpiecznie wrócić do miejsce zamieszkania, gdzie czekała na nią córka. Cieszymy się, że mogliśmy pomóc i zapewnić seniorce poczucie bezpieczeństwa. Drodzy mieszkańcy, pamiętajcie – w każdej sytuacji, w której widzicie osobę potrzebującą pomocy, nie wahajcie się reagować. Czasami jeden telefon może sprawić, że ktoś otrzyma niezbędne wsparcie. Dziękujemy osobie zgłaszającej za czujność i troskę o drugiego człowieka!




Pomoc to ciepło – dosłownie i w przenośni

Na dworze mroźno i niebezpiecznie – zwłaszcza dla osób w kryzysie bezdomności.
Jeśli widzisz kogoś śpiącego lub leżącego w miejscu publicznym – nie bądź obojętny.
Jeśli zauważysz kogoś potrzebującego pomocy, nie wahaj się zadzwonić na numer 986.
Przekazujemy ciepłe koce, napoje i wsparcie dla tych, którzy tego najbardziej potrzebują.
Zima to wyjątkowo trudny czas. Razem możemy pomóc!

986 – działamy i pomagamy!




Przez lekkomyślność mogło dojść do nieszczęścia

Każdy dzień na drodze weryfikuje naszą odpowiedzialność i znajomość przepisów. Niestety, nie wszyscy kierowcy zdają sobie z tego sprawę, czego przykładem może być wczorajsze zdarzenie. Podjęliśmy czynności wobec obcokrajowca, który zignorował znak zakazu ruchu. Jak się okazało, nie miał on w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami – do czego sam się przyznał, a co potwierdziliśmy. Wobec zaistniałej sytuacji na miejsce wezwaliśmy patrol Policji, który przejął dalsze czynności w sprawie.

Zgodnie z Art.  94. §  1 Kodeksu Wykroczeń

Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu prowadzi pojazd mechaniczny, nie mając do tego uprawnienia, podlega karze grzywny nie niższej niż 1500 złotych. Za to wykroczenie sąd może również zakazać prowadzenia pojazdów na kilka lat, a jeśli prawo jazdy zostało cofnięte – nawet skazać na karę więzienia. 

Za złamanie zakazu ruchu (znak B-1) można otrzymać natomiast mandat w wysokości do 5000 zł oraz 8 punktów karnych, co przybliża kierowcę do limitu utraty prawa jazdy.

Wczorajsze zdarzenie jest doskonałym przykładem, jak brak rozwagi i lekceważenie przepisów mogą prowadzić do interwencji służb i poważnych konsekwencji prawnych. 

Znak B-1 „zakaz ruchu” nie pojawia się bez powodu – jego celem jest ochrona pieszych, mieszkańców czy ograniczenie dostępu do miejsc, gdzie ruch pojazdów może być szczególnie niebezpieczny. 
Z kolei prowadzenie pojazdu bez uprawnień naraża na niebezpieczeństwo nie tylko kierowcę, ale również innych uczestników ruchu. To również brak szacunku wobec tych, którzy przestrzegają zasad i dbają o bezpieczeństwo na drodze. 

Każdy z nas ma wpływ na to, jak wygląda bezpieczeństwo na drogach. Przestrzeganie przepisów, takich jak znak B-1 czy konieczność posiadania uprawnień, to nie tylko kwestia prawa, ale też zdrowego rozsądku i troski o innych.




„Gliwice to miasto aniołów…”

Niezwykle budującą historią podzielił się pan Zbigniew – były bezdomny, który skontaktował się z nami, aby wyrazić swoją wdzięczność za okazaną pomoc. Jak sam podkreślił, to właśnie wsparcie Strażników Miejskich było jednym z czynników, które pomogły mu wyjść z bezdomności. Dziś pan Zbigniew pisze piosenkę inspirowaną swoimi doświadczeniami, a Gliwice nazywa „miastem aniołów”.

Coraz więcej otrzymujemy także Waszych zgłoszeń o osobach bezdomnych, potrzebujących naszej pomocy oraz o osobach leżących w miejscach publicznych.

Dziękujemy za empatię i każde zgłoszenie. Gliwice udowadniają, że każdy może stać się aniołem codzienności.




Młody mężczyzna potrzebował pomocy

Wczoraj wieczorem otrzymaliśmy zgłoszenie o osobie leżącej przy ul. Dunikowskiego. Jak się okazało, młody mężczyzna był pod wpływem substancji odurzających. Po udzieleniu pierwszej pomocy przekazaliśmy go Zespołowi Ratownictwa Medycznego.

Wczorajszy incydent to kolejny sygnał alarmowy.

Środki odurzające zawierają związki chemiczne, które wpływają na układ nerwowy. Powodują zmiany w zachowaniu, percepcji czy nastroju. Niszczą życie i zdrowie ludzi.

Tylko jeden raz, tylko spróbuję…? – NIE! Według ekspertów nawet jedna dawka może prowadzić do trwałych uszkodzeń mózgu, zawału serca lub śmierci. Dostępność tych substancji sprawia, że stają się one zgubną alternatywą dla szukających „chwilowego odlotu” 

Pomimo licznych kampanii edukacyjnych i rosnącej świadomości o niebezpieczeństwach, nie tylko młodzież wciąż sięga po te nielegalne środki, licząc na krótkotrwały przypływ energii, euforii czy zwiększoną koncentrację.

Apelujemy – bądźcie czujni i rozsądni!
Rozmowa, świadomość i edukacja mogą uratować życie. 




Reakcja na zgłoszenie – pomoc dla osoby bezdomnej

Dzisiaj rano otrzymaliśmy zgłoszenie o osobie nietrzeźwej przebywającej na ul. Chorzowskiej. Na miejscu zastaliśmy osobę bezdomną, która spędziła całą noc na dworze. 55-letni mężczyzna był wychłodzony i osłabiony, dlatego natychmiast wezwaliśmy Zespół Ratownictwa Medycznego. Po przeprowadzeniu badań ratownicy sprawdzili parametry życiowe, a my podjęliśmy dalsze działania.

Skontaktowaliśmy się z Ośrodkiem Pomocy Społecznej oraz najbliższą ogrzewalnią, aby zorganizować dla tej osoby schronienie. Po uzgodnieniach przewieźliśmy mężczyznę na ogrzewalnię, gdzie może bezpiecznie spędzić noc i odzyskać siły.

Dziś pracownik OPS przeprowadzi wywiad środowiskowy, a już jutro mężczyzna zostanie przewieziony do Niewieszy, gdzie otrzyma dalsze wsparcie i pomoc w znalezieniu trwałego rozwiązania.

Dziękujemy wszystkim za reakcję i zaangażowanie w tej sytuacji. To kolejny przykład, jak ważne jest, abyśmy nie pozostawali obojętni wobec potrzebujących.

Pamiętajcie, jeden telefon może uratować czyjeś życie. Reagujmy!