Przypominamy.  Uwaga – upał. Porady na skwary

Już za kilka dni, może nadejść pierwsza fala. Fala upałów, w dzień przekraczających 30 – 32 stopnie Celsjusza.
W słońcu odczuwalna temperatura może być znacznie wyższa i może zagrażać zdrowiu i życiu ludzi, a także zwierząt. Chcemy przypomnieć podstawowe zasady ochrony własnego zdrowia.

Przede wszystkim:
• ogranicz przebywanie w pełnym słońcu do niezbędnego minimum,
• noś nakrycie głowy,
• pij dużo wody, najlepiej niegazowanej,
• unikaj wysiłku fizycznego,
• nie zostawiaj dzieci i zwierząt w samochodzie,
• nie pij alkoholu, bo odwadnia organizm,
• jeśli nie musisz, nie wychodź z domu,
• w ciągu dnia zamknij i zasłoń okna,
• stosuj filtry z kremem UV,
• noś lekką i przewiewną odzież.

Oczywiście, pamiętajcie o zasadach bezpiecznego wypoczynku nad wodą. Tylko zdroworozsądkowe podejście zapewnia bezpieczeństwo w okresie letnim (i nie tylko).




Bezpieczny senior w sieci

Dziś w cyklu “przypominamy”, wciąż aktualny tekst, poświęcony bezpieczeństwu seniorów w internecie.
Wbrew pozorom seniorzy są bardzo aktywni w Sieci. Być może nie znają nowoczesnych technologii tak dobrze, jak ludzie młodzi, ale…

Według CBOS około 40 % osób korzystających z internetu w wieku 55-64 lata aktywnie działa w social mediach. Część z nich może mieć nikłe pojęcie o bezpieczeństwie w Sieci, choćby dlatego, że kiedy powstawały pierwsze zaczątki globalnej Sieci, byli już osobami dorosłymi.

Dlatego zachęcamy Was – warto rozmawiać, warto pytać i odpowiadać na pytania. Porozmawiajcie ze swoimi seniorami, rodzicami, dziadkami. Pamiętajcie, zarówno treść rozmowy, jak i użyta terminologia muszą być dostosowane do obu stron komunikacji. Nie jest bowiem oczywiste, że senior musi wiedzieć mniej od Was o bezpieczeństwie w Sieci.

Porozmawiajcie o różnicach pomiędzy programami antywirusowymi a firewallami, o hasłach dostępowych do różnych serwisów i płatnościach w Sieci.
Jeżeli czujecie zmęczenie u siebie lub seniora, przerwijcie i wróćcie do rozmowy w dogodnym miejscu i czasie.

Rozmawiajcie o zagrożeniach, oszustwach i błędach, wskazujcie na bezpieczne sposoby poruszania się po sieci.

Seniorzy – postęp nigdy się nie kończy. Nie jest późno na uczenie się nowych technologii, bez względu na wiek, w jakim jesteście.

Ważna jest edukacja, umiejętność korzystania z cyfrowych ułatwień codziennego życia, ale też znajomość zagrożeń i sposobów radzenia sobie z nimi.
Macie prawo korzystać z tych udogodnień, choćby z bankowości internetowej. Cyfrowe usługi ograniczają do minimum konieczność kontaktów z obcymi, np. z listonoszem. Oczywiście nie sugerujemy ograniczania kontaktu z innymi ludźmi, a jedynie ostrożność w podstawowym zakresie. Można to nazwać stosowaniem zasady ograniczonego zaufania.

To nie wszystko.

Zakupy w Sieci pozwolą wam na kupowanie np. leków w aptekach internetowych z dostawą do domu.

Trzeba pamiętać, że często ceny w Sieci są niższe, niż w stacjonarnych sklepach. Warto z takiej możliwości korzystać.

Dostęp do komputera i Sieci to kwestie bezpieczeństwa. Komputer powinien być zabezpieczony hasłem. Podobnie dostęp do usług w Sieci.
Pamiętajcie, do każdego serwisu, z którego korzystamy, należy ustanowić odrębne hasło, podobnie jak z PIN-em do karty płatniczej. Nie przekazujemy ich nikomu.

W komputerze powinniśmy mieć program antywirusowy, który uaktualniamy regularnie.
Nie rozmawiamy z osobami, które chcą dostępu do naszych loginów i haseł, najlepszym rozwiązaniem jest zakończenie rozmowy i powiadomienie najbliższej jednostki policji.

Seniorzy, korzystanie z Sieci może zwiększyć komfort życia, daje możliwość korzystania z różnego rodzaju usług online i choć może nieść za sobą zagrożenia, warte jest podjęcia wyzwania – Senior bezpieczny w Sieci.

Pamiętajcie, każdy z nas ma prawo do aktywności, w tym aktywności w sieci.
Każdy z nas ma prawo do wsparcia, kiedy tego oczekuje.

Pomagajmy sobie, wspierajmy seniorów, bo bez Nich nie byłoby nas.

Pamiętajcie, zawsze możecie liczyć na pomoc.

foto: canva.com




Rowerzyści kontra piesi

 Przypominaliśmy o obowiązkowym wyposażeniu rowerów, dziś pora na przypomnienie o odwiecznym „konflikcie interesów” – pieszych i rowerzystów.

O czym przypomnimy?

Czy rowerzysta może jeździć po chodniku?

Kiedy rowerzysta może jechać po chodniku?

Czy rowerzysta może przejechać po przejściu dla pieszych?

Czy rowerzysta może jeździć po chodniku?

Chcą korzystać z tej samej przestrzeni. Uważają, że mają do tego prawo i starają się to prawo (do władzy nad chodnikiem) egzekwować.

Kto ma rację, piesi czy rowerzyści?

Napisał do nas mieszkaniec Gliwic, cyt. „Sprawa dotyczy wszechobecnych rowerzystów, którzy najwyraźniej nie rozumieją słów „przejście dla pieszych” ani „chodnik”, używając tych przestrzeni jak ścieżek rowerowych. Sytuacje, kiedy rowerzysta uzurpuje sobie miejsce do chodnika, bynajmniej nie poruszając się z prędkością zbliżoną do pieszego, są wręcz nagminne.”

Pora na nas, czas wyjaśnić wątpliwości i stanąć po właściwej stronie mocy. 😊

Art. 33 ust.1 ustawy prawo o ruchu drogowym mówi jasno „Kierujący rowerem lub hulajnogą elektryczną jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeżeli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. Kierujący rowerem lub hulajnogą elektryczną, korzystając z drogi dla pieszych i rowerów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować pierwszeństwa pieszemu. (podkreślenie własne)

Po prostu nie wolno poruszać się rowerem po chodniku (z wyjątkiem przypadków określonych w art. 33 ust.5 prawa o ruchu drogowym)

Przestrzeganie zasad prawa o ruchu drogowym przez wszystkich jego uczestników jest bardzo ważne dal naszego bezpieczeństwa.

Kiedy rowerzysta może jechać po chodniku?

Chcą korzystać z tej samej przestrzeni. Uważają, że mają do tego prawo i starają się to prawo (do władzy nad chodnikiem) egzekwować.

Kto ma rację, piesi czy rowerzyści?

Rowerzyści uważają, że mogą jeździć po chodnikach, piesi, że wręcz przeciwnie. Ustaliliśmy już, że to piesi mają rację. Rowerzyści nie mogą poruszać się po drodze dla pieszych.

Ale…

Są wyjątki od tej zasady. Określa je art. 33 ust.5 ustawy prawo o ruchu drogowym.

„5. Korzystanie z drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy:
1) opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;
2) szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów lub pasa ruchu dla rowerów;
3) warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła), z zastrzeżeniem ust. 6.”

Korzystanie z drogi dla pieszych jest dozwolone wyjątkowo! Jeżeli nie są spełnione ww. warunki, to rowerzysta nie może wjechać na drogę dla pieszych, nie może mieć pretensji do pieszego, że ten utrudnia mu poruszanie się. Nie może rozpędzać pieszych na prawo i lewo, bo jemu się śpieszy.

Nie może też tego robić, nie tylko z powodu zasad dobrego wychowania, zabrania tego również art. 33 ust.6 ustawy prawo o ruchu drogowym.

„6. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla pieszych, jest obowiązany jechać z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, zachować szczególną ostrożność, ustępować pierwszeństwa pieszemu oraz nie utrudniać jego ruchu.

To nakaz chroniący pieszych uczestników ruchu drogowego. Należy się do niego bezwzględnie stosować.

Czy rowerzysta może przejechać po przejściu dla pieszych?

 Ustaliliśmy, kiedy rowerzysta może (mimo ogólnego zakazu) poruszać się po drodze dla pieszych i w jaki sposób może to robić.
Czas na przypomnienie, w jaki sposób rowerzysta może, zgodnie z przepisami przejeżdżać przez ulicę. Mówimy tu o przejeżdżaniu w poprzek, podobnie jak pieszy przechodzący przez jezdnię.

Jeżeli rowerzysta chce to robić bezpośrednio przy przejściu dla pieszych, musi mieć do dyspozycji „przejazd dla rowerów” – powierzchnię jezdni lub torowiska przeznaczoną do przekraczania tych części drogi przez osoby kierujące rowerami, hulajnogami elektrycznymi i urządzeniami transportu osobistego oraz osoby poruszające  się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi; art. 2 ust.12 ustawy prawo o ruchu drogowym.

Przejazd po przejściu dla pieszych jest zabroniony.
Przypomnijmy, jak wygląda znak drogowy oznaczający, przejście dla pieszych z przejazdem dla rowerzystów.

Zdjęcie znaku D-6b

Tylko taki znak i wyznaczony na drodze „przejazd dla rowerów” uprawnia do przejechania przez jezdnię, w każdej innej sytuacji rowerzysta powinien zejść z roweru i przeprowadzić go przez jezdnię.

Jest coś, co łączy trzy teksty z mini cyklu „Rowerzyści vs. Piesi”.

Każdy z nas, rowerzystów, pieszych ma prawo wyboru. Może nie stosować się do zasad. Jeżeli wybierze taką drogę, musi liczyć się z konsekwencjami.




Sezon rowerowy czas zacząć

Pogoda coraz bardziej sprzyja rowerowym przejażdżkom, czas więc przypomnieć o ważnych zasadach, obowiązujących rowerzystów.
Dziś kolejny tekst, z cyklu „Przypominamy” – Obowiązkowe wyposażenie roweru

Warto zadbać o dobry stan techniczny roweru – sprawdzić jego działanie, sprawność hamulców i przerzutek, napompować koła… Należy też zwrócić uwagę, w co powinien być wyposażony rower – zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia z dnia 31 grudnia 2002 r.

Obowiązkowymi elementami są:
• z przodu – co najmniej jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej,
• z tyłu – co najmniej jedno światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt oraz co najmniej jedno światło pozycyjne barwy czerwonej,
• co najmniej jeden skutecznie działający hamulec,
• dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku.

Rowerzysta od zmierzchu do świtu lub w tunelu jest obowiązany używać świateł stanowiących obowiązkowe wyposażenie roweru. Ponadto musi zachować szczególną ostrożność, jak również włączyć światła, w które rower jest wyposażony (z przodu i z tyłu) w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza (mgła, deszcz, itp.).

Podczas jazdy w dzień przy dobrej widoczności dopuszcza się, aby światła pozycyjne roweru, były zdemontowane, natomiast na stałe musi być zamontowane obowiązkowe światło odblaskowe.
Ponadto rower może być dodatkowo wyposażony w:
• z przodu – światło odblaskowe barwy białej,
• na kołach – w światła odblaskowe barwy żółtej samochodowej (przynajmniej po jednym na koło),
• na pedałach – w światła odblaskowe barwy żółtej samochodowej,
• w odblaskowy pasek w kształcie nieprzerwanego pierścienia, umieszczony na obu bokach opony albo elementy odblaskowe w kształcie nieprzerwanego pierścienia, umieszczone na bocznych płaszczyznach kół.

Bądź bezpieczny na rowerze – pamiętaj również o założeniu odblasków – opasek lub kamizelek odblaskowych. Zwiększają one znacząco widoczność po zmroku i dają pojazdom szansę na zauważenie rowerzysty. Warto również założyć kask, by chronić swoją głowę.

Pamiętaj również, by poruszać się wyłącznie po drogach rowerowych lub jezdni, z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Gdy nie ma chodnika, pobocza, ścieżki rowerowej można poruszać się lewą stroną jezdni, pod prąd, tak jak piesi.




„Jestem znajomym mamy i taty…”

Pewnego październikowego dnia, Ola wracała ze szkoły do domu, gdy nagle ktoś ją zatrzymał:
– Cześć ! Ty jesteś Ola prawda? – zapytał nieznajomy.
– Tak, a Pan kim jest ? – odpowiedziała zdziwiona dziewczynka.
– Jestem znajomym twojej Mamy, poprosiła mnie, abym odprowadził Cię do domu i naprawił zmywarkę. W domu już ktoś będzie ? – zapytał nieznajomy.
– Nie… Mama i tata wracają z pracy o godzinie 16:00 – odpowiedziała dziewczynka.
– Dobrze w takim razie chodźmy…- odpowiedział nieznajomy.

Co mogło wydarzyć się dalej ?

Zachęcamy Rodziców, aby wraz z dziećmi odpowiedzieli na pytanie oraz wspólnie porozmawiali o zasadach bezpieczeństwa, które znajdują się poniżej.
     

Zapamiętaj !

1. Nieznajomy, nawet jeśli jest uśmiechnięty, miły, sympatyczny, może być niebezpieczny, więc lepiej nie rozmawiaj z taką osobą.
2. Jeżeli ktoś zna Twoje imię, mówi, że jest znajomym Twojej mamy, taty, brata, siostry… nie oznacza to, że tak jest – przestępcy często obserwują ofiarę, znają jej imię, adres zamieszkania itd.
3. Nigdy nikomu nie mów, że nikogo nie ma w domu.
4. Pod nieobecność dorosłych nigdy i pod żadnym pozorem nie wpuszczaj nikogo do mieszkania.




Fake news – czym jest, jak go rozpoznać? Pierwszy tekst, z cyklu „Przypominamy”.

W ostatnim czasie towarzyszą nam często niepokój, strach czy panika. Szukamy informacji w internecie, przez co może się zdarzyć, że trafiamy na niezweryfikowane źródła, które tylko zwiększą chaos informacyjny i przerażenie.
Fake newsy, czyli “fałszywe wiadomości”, najczęściej  mają charakter sensacyjny, manipulacyjny, celowo wprowadzają odbiorcę w błąd.

Ich głównym celem jest uzyskanie przez autora, różnego rodzaju korzyści np. finansowych czy politycznych.
W czasach gdzie większość naszego życia przeniosła się do social mediów – fake newsy mają się niestety bardzo dobrze.

Jak rozpoznać fake newsy?

Przede wszystkim NIE WIERZYĆ WSZYSTKIEMU, co przeczytamy w internecie.

– czytajmy TREŚĆ, a nie tylko nagłówek
– sprawdzajmy DATĘ PUBLIKACJI
– sprawdzajmy WIARYGODNOŚĆ AUTORA
– szukajmy potwierdzenia informacji w INNYCH ŹRÓDŁACH
– upewnijmy się, czy to nie jest ŻART
– jeżeli mamy wątpliwości co do wiarygodności artykułu – zapytajmy EKSPERTÓW.

Ważne jest krytyczne myślenie i zasada ograniczonego zaufania do źródeł.
Starajmy się ZACHOWAĆ SPOKÓJ, a także pozwólmy przeżywać emocje sobie i innym.