Dzikie kąpieliska

Zdajemy sobie sprawę z tego, że w naszym mieście funkcjonują dzikie kąpieliska. Kontrolujemy je, sprawdzamy, czy nie dzieje się tam coś złego.

Doprowadziliśmy też do montażu tablic informujących o zakazie kąpieli.

Przypominamy.

Kąpiel w miejscach zabronionych to ryzyko dla życia i zdrowia, z różnych powodów.

Po pierwsze – w takich miejscach nie ma ratowników. Kiedy coś się wydarzy, pomoc może przyjść za późno.

Po drugie – zbiorniki wodne, gdzie takie miejsca funkcjonują, nie mają sprawdzonych obszarów dennych. Nie wiemy, co znajduje się pod wodą ani jakie potencjalne przeszkody nas czekają. Zatem pływanie czy skakanie do wody, może powodować zagrożenie dla życie i zdrowia.

Dlatego…

Kiedy upał doskwiera, korzystajcie, prosimy z legalnych, chronionych kąpielisk.


A tak przy okazji…
Art. 55. Kodeksu wykroczeń

Kto kąpie się w miejscu, w którym jest to zabronione, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.




Pościg za przygodnymi pływakami

Tak było na przykład we wtorek (06.07.2021 r.), kiedy to podczas rutynowej kontroli dzikiego zbiornika wodnego w pobliżu ulic Daszyńskiego i Stara Cegielnia (dzielnica Ostropa), zauważono dwie osoby niestosujące się do zakazu kąpieli. Dodatkowo – w trakcie prowadzenia czynności i legitymowania, jedna z osób podjęła próbę ucieczki z miejsca popełnienia wykroczenia. W wyniku podjętego pościgu mężczyznę ujęto na ulicy Daszyńskiego. W związku z zaistniałą sytuacją osoby te poniosły konsekwencje przewidziane przepisami prawa.

Warto przypomnieć, że o zakazie kąpieli mówi art. 55 Kodeksu wykroczeń słowami: „kto kąpie się w miejscu, w którym jest to zabronione, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.” Należy więc zwracać uwagę na dzikie akweny oraz tabliczki traktujące o zakazie kąpieli w danym miejscu. Są one ustawiane z jakiegoś konkretnego powodu, np. z uwagi na niebezpieczeństwo i zagrożenie dla życia lub z uwagi na łowisko rybne.