Powierzchnia wyłączona z ruchu – suplement

1 lutego 2022 r. na naszej stronie internetowej pojawił się tekst „Powierzchnia wyłączona z ruchu”. Jeden z czytelników zadał pytanie o to, co zrobić, kiedy znak poziomy (w tym przypadku P-21) jest nieczytelny z powodu np. śniegu zalegającego na drodze.

Odpowiadamy.

Kwestia widoczności lub jej braku, w przypadku znaku drogowego jest sprawą mocno subiektywną i choć trudno mówić o odpowiedzialności za niestosowanie się do znaku drogowego, którego nie widać, to pozostaje jeszcze jedna istotna kwestia.

Oznakowanie „powierzchnia wyłączona z ruchu” stosuje się w miejscach, w których zakaz najeżdżania na obszar wyłączony jest szczególnie istotny z powodu bezpieczeństwa ruchu. Mogą to być między innymi:
• skorygowanie przebiegu krawężnika,
• oddalenie toru jazdy pojazdów od przeszkód,
• uzupełnienie lub zastąpienia wysepek.
• dokładne wskazanie toru jazdy pojazdów,
• wskazania wysepek stworzonych w celu ułatwienia pieszym przejścia przez jezdnię,
• poprawie widoczności dla pieszych przechodzących po wyznaczonym przejściu
• wskazania obszarów kanalizujących ruch na skrzyżowaniu,
• poprawy widoczności dla kierujących włączających się do ruchu z posesji, kiedy postój samochodów może taką widoczność utrudniać.

Dlaczego o tym przypominamy?

Po pierwsze – dlatego, że warto pamiętać o konieczności bezpiecznego poruszania się po drogach i zwracania uwagi nie tylko na znaki pionowe i poziome, ale również dyspozycje wynikające z przepisów.

Po drugie – dlatego, że niestosowanie się do znaków i sygnałów drogowych, stanowi wykroczenie z art. 92 § 1 Kodeksu wykroczeń i w przypadku niestosowania się do znaku P-21 zagrożone jest kara grzywny w wysokości 100 zł.

 

Zdjęcia: własne Straż Miejska Gliwice




Każdy ma prawo, część 19

Każdy ma prawo, do odmowy przyjęcia mandatu za popełnione wykroczenie. Każdy może uznać, że nikt nie będzie mu dyktował, co może robić.

To prawda, ale należy pamiętać, że to prawda nosząca za sobą konsekwencje. W tym przypadku poddania się osądowi Sądu.

7 września 2021 r. jeden z kierowców postanowił sprawdzić, jak działa w praktyce Strefa Ograniczonej Dostępności na gliwickiej Starówce. Nie miał wymaganego identyfikatora, postanowił też, że nie przyjmie mandatu karnego za niestosowanie się do znaku drogowego B-1 „zakaz ruchu w obu kierunkach”.

Wniosek o ukaranie trafił do Sądu, który na podstawie przedstawionych dowodów uznał, w postępowaniu nakazowym, że wina kierującego nie ulega wątpliwości i ukarał go karą grzywny w wysokości 500 zł oraz zobowiązał do pokrycia kosztów w kwocie łącznie 120 zł.

Pamiętajcie, każdy ma prawo… ponosić konsekwencje podejmowanych decyzji…




“Miszczowie parkowania” październikowy zwycięzca

Tym razem „tytuł” wędruje do Kandydata nr 3 z ul. Kozielskiej (Dzielnica Wojska Polskiego – rejon 5) za blokowanie chodnika.

Zwycięzca weźmie udział w głosowaniu na “Miszcza roku”, ale nie polecamy naśladować.




“Miszcz” z ul. Waliszewskiego

“Miszcz parkowania” z ulicy Waliszewskiego (dzielnica Szobiszowice, rejon 2) To kolejna nominacja do konkursu miesiąca – a już całkiem niedługo, konkurs na “Miszcza roku”.

Stay tuned 😉




“Miszcz” z ul. Wybrzeże Armii Krajowej

(Dzielnica Śródmieście – rejon 6). W związku z tym trafia do naszej galerii “Miszczów Parkowania”, a także będzie brał udział w konkursie miesiąca.

 




“Miszcz parkowania” ul. Beskidzka vol.2

ale tak jak 3 tygodnie temu, tym razem inny kierujący wykazał się wysokim poziomem umiejętności do znalezienia miejsca do parkowania przy ul. Beskidzkiej.
„Dzięki” temu trafia do galerii „Miszczów Parkowania” września.




Parkuj z głową (na karku) – wybór miejsca postoju

Wybór ten determinuje wiele czynników. Począwszy od bardzo osobistych (“tak lubię parkować, a tak nie lubię”) przez czasowe (“jestem już spóźniony, nie mam czasu szukać miejsca“) aż do wynikających z naszych ograniczeń fizycznych (“to miejsce jest za daleko”).

Niewłaściwa decyzja może powodować złe skutki. Jakiekolwiek byłyby jej motywy, czy mogą usprawiedliwiać łamanie zasad? W tym przypadku zasad wynikających z prawa o ruchu drogowym.

Na zdjęciu ilustrującym tekst widać samochód stojący na terenie zielonym. Nie ma wątpliwości – to, co zrobił kierujący nim człowiek, jest złe. Złe, bo stanowi naruszenie prawa, złe, bo powoduje niszczenie dobra wspólnego, jakim jest zieleń w miejscach publicznych.

Nie ma argumentów uzasadniających czynienia zła. Jeżeli chcemy znaleźć miejsce postojowe, które nam odpowiada, trzeba wyjazd planować odpowiednio wcześniej.
Ktoś może powiedzieć, że takich zasad nie musi przestrzegać. Musi jednak pamiętać, że za swoje zachowanie będzie musiał ponieść odpowiedzialność prawną.