Często widzimy je na ulicach, przylepione do słupów oświetleniowych, skrzynek teletechnicznych, czy elewacji budynków. Ich zadaniem, jest przyciągnąć naszą uwagę, bo ich autor ma nam coś do przekazania. Przy czym nieistotne jest co, ważne, ważniejsze w jaki sposób.

A opisany wyżej – stanowi naruszenie jednej z zasad zachowania się w miejscach publicznych, która mówi, że plakaty, obwieszczenia, ulotki itp. Należy umieszczać w miejscach do tego przeznaczonych lub innych, ale … za zgodą właściciela bądź zarządzającego tym miejscem.

Niestosowanie się do tej zasady stanowi wykroczenie z art. 63 a Kodeksu wykroczeń.

Poruszaliśmy ten problem kilkukrotnie:

Dziś nadszedł czas na kolejny przypadek tego rodzaju nagannego zachowania.

Właściciel pewnej firmy z Gliwic postanowił zapoznać wszystkich z ofertą  świadczonych przez siebie usług, przy pomocy ogłoszeń.

Wykryliśmy takie działanie m.in. na ulicy Zwycięstwa.

Dzięki operatorowi miejskiego systemu monitoringu oraz jednemu z poszkodowanych udało się nam uzyskać zapisy wideo, oraz zdjęcia, w tym sprawcy wykroczenia.

Po trwających pewien czas czynnościach zmierzających do ustalenia kim jest sprawca, udało się nam doprowadzić do spotkania. Wobec rozklejającego plakaty wyciągnęliśmy konsekwencje przewidziane prawem. Miejsca, gdzie się znajdowały, zostały przywrócone do stanu pierwotnego.

Problem „plakatowania” w miejscach niedozwolonych jest skomplikowany i czasem nie udaje się ustalić bezpośredniego sprawcy. Tym razem się udało, porządek został przywrócony.

Przypominamy

Art. 63a. Kodeksu Wykroczeń

§ 1. Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem,
podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.

§ 1a.  Podżeganie i pomocnictwo są karalne.

§ 2.  W razie popełnienia wykroczenia można orzec przepadek przedmiotów służących lub przeznaczonych do popełnienia wykroczenia, choćby nie stanowiły własności sprawcy, oraz nawiązkę w wysokości do 1500 złotych lub obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego.

Dziękujemy zgłaszającemu za zaufanie i pomoc w ustaleniu sprawcy.

We wtorek, około godziny 15:00 jechaliśmy ulicą Dolnych Wałów (dzielnica Śródmieście, rejon 6) w sprawie zgłoszenia, które przekazał dyżurny. Zatrzymali nas jednak przechodnie, którzy wskazywali na starszą osobę. Okazało się, że kobieta zasłabła i nie była w stanie wstać. Udzieliliśmy starszej Pani pierwszej pomocy. Na miejsce został wezwany Zespół Ratownictwa Medycznego.

Dziękujemy za szybką reakcję i wezwanie pomocy!

Na wstępie dziękujemy Panu, który zainteresował się losem małego Shih tzu i zgłosił, że jest potrzebna nasza interwencja w tej sprawie.

Oczywiście pojechaliśmy sprawdzić warunki, w jakich pies przebywa i czy nic mu nie zagraża. Otworzył nam właściciel czworonoga. Okazało się, że jest osobą starszą, schorowaną i nie jest w stanie zapewnić mu należytej opieki. Pies nie był wyprowadzany na podwórko, a jego stan był bardzo zły. Niestety nikt z otoczenia starszego Pana nie zainteresował się wcześniej tym problemem i nie zaoferował pomocy. Wraz z właścicielem ustaliliśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie oddanie Shih tzu do Schroniska dla Zwierząt w Gliwicach. Dziękujemy za zaopiekowanie się „biedakiem”.

Ta historia ma szczęśliwy finał, ponieważ pies trafił już do domu tymczasowego i jest w dobrych rękach. Pozdrawiamy nowych opiekunów!

Wczoraj (23.08.2022 r.) na Drogowej Trasie Średnicowej, w pobliżu ronda Górników (dzielnica Sośnica, rejon 3) zauważyliśmy samochód stojący na pasie awaryjnym. Okazało się, że kierująca nie mogła uruchomić pojazdu.

Po sprawdzeniu, czy nie ma możliwości uruchomienia silnika, pomogliśmy w umieszczeniu pojazdu na pobliskim parkingu.  Kobieta odjechała samochodem członka jej rodziny, a jej pojazd pozostał  na parkingu.
Cieszymy się, że mogliśmy pomóc.

Wczorajszego wieczoru idąc Aleją Przyjaźni (dzielnica Śródmieście, rejon 6) zauważyliśmy mężczyznę leżącego na ławce. Zawsze jesteśmy przygotowani na różne sytuacje.

Mężczyzna skarżył się na mocny ból głowy, nie mógł usiąść i powtarzał, że źle się czuje. Wezwaliśmy na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego. Mężczyzna został przebadany. Ratownicy podjęli decyzję o zabraniu go do szpitala.

Byliśmy na miejscu i pomoc dotarła na czas.

Kiedy Wy jesteście świadkami takich sytuacji, prosimy reagujcie! Jeżeli sami nie czujecie się bezpiecznie, zawiadomcie nas. Niezmiennie 986!

Pomiędzy 19 a 21 sierpnia 2022 r. przyjęliśmy od was 137 zgłoszeń. W trzech najważniejszych grupach zgłoszeń przedstawiało się to następująco zakłócenia porządku publicznego – 43 zgłoszenia, naruszenia porządku i bezpieczeństwa w ruchu drogowym – 56, 12 zgłoszeń w sprawie naruszeń przepisów o ochronie środowiska.

Realizując wasze zgłoszenia, podjęliśmy 356 interwencji w różnych dzielnicach miasta. W ich wyniku w 95 przypadkach winni popełnienia wykroczeń ponieśli konsekwencje prawne.
Kilkukrotnie też interweniowaliśmy tam, gdzie burze i wichury wyrządziły szkody, wspierając działanie straży pożarnej.

Dziś (19.08.2022 r.) na ul. Błonie (dzielnica Ligota Zabrska, rejon 3) zauważyliśmy dziwnie dzika leżącego na pasie zieleni. Pomocy zwierzęciu udzielili wezwani przez nas fachowcy.

My chcemy zwrócić waszą uwagę na co innego.

Jeżeli widzicie dziwnie zachowujące się dzikie zwierzę, pod żadnym pozorem nie podchodźcie do niego. Zawiadomcie nas, podając możliwie szczegółową lokalizację miejsca, gdzie się znajdujecie. My zajmiemy się sprawą.

Przypominamy!

986 to bezpłatny, alarmowy numer telefonu, pod którym możecie zgłaszać nie tylko przypadki napotkania dzikich zwierząt, które mogą potrzebować pomocy.

Po raz kolejny przedstawiamy Wam krótką informację na temat minionego weekendu. Pomiędzy 12 a 15 sierpnia 2022 r. przyjęliśmy 113 zgłoszeń od Was. 10 z nich dotyczyło ochrony środowiska, 28 – zakłóceń ładu i porządku, 44 – naruszeń bezpieczeństwa i porządku w komunikacji. Pozostałe dotyczyły innych zgłoszeń.

Od piątku do poniedziałku, realizując zgłoszenia, podjęliśmy łącznie 430 interwencji. Kontrolowaliśmy miejsca wypoczynku i spotkań mieszkańców. Sprawdzaliśmy prawidłowość postoju pojazdów, ale też – przestrzeganie zakazu picia alkoholu w miejscach publicznych. Ujęliśmy osobę podejrzaną o popełnienie przestępstwa.
Weekend tak naprawdę w niczym nie różni się od pozostałych dni tygodnia, bo pracujemy i pomagamy – po to jesteśmy.
Niestety, czasem musimy wyciągać konsekwencje wobec tych, którzy nie dali sobie szansy, by im pomóc.

W tym przypadku zdecydowanie tę agresję spotęgował. 15 sierpnia 2022 r. około godziny 16:15, na ulicy Rybnickiej (dzielnica Trynek, rejon 4) zwróciliśmy uwagę na mężczyznę, który zachowywał się wulgarnie w miejscu publicznym. Na nasz widok zaczął uciekać. Po krótkim pościgu został ujęty. Użyliśmy w stosunku do niego środków przymusu bezpośredniego, ponieważ w dalszym ciągu był agresywny. Podczas interwencji wielokrotnie kierował pod naszym adresem słowa powszechnie uznawane za obraźliwe i znieważające, dlatego dalszym postępowaniem zajmą się stosowne służby. Z uwagi na stan nietrzeźwości i agresję mężczyzna trafił do Izby Wytrzeźwień.

Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay

Wczoraj 11.08.2022 r. na Placu Krakowskim (dzielnica Politechnika, rejon 3) doszło do bójki z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Miejski monitoring to znakomite narzędzie w takich sytuacjach, dzięki niemu byliśmy na miejscu jako pierwsi.

Poszkodowanym udzieliliśmy pierwszej pomocy przedmedycznej i wezwaliśmy Zespół Ratownictwa Medycznego.

Ustaliliśmy też sprawców bójki. Osoby poszkodowane otrzymały pomoc.

Udzieliliśmy także wsparcia podczas zatrzymania przestępców.

źródło zdjęcia: Monitoring Miejski Miasta Gliwice

Wczoraj (10.08.2022 r.) zabezpieczyliśmy na ul. Wolskiego (dzielnica Zatorze, rejon 2) miejsce, gdzie oderwany konar drzewa powodował zagrożenie dla życia, zdrowia i mienia.

Przekazaliśmy też niezbędne informacje zarządzającemu terenem.
Dziś (11.08.2022 r.), zagrożenie jest już przeszłością. Dziękujemy za sprawną reakcję.

Zapomniał też, że wyrok Sądu cofający uprawnienia obowiązuje do końca okresu orzeczonego przez tenże Sąd.
To wydarzyło się wczoraj (10.08.2022 r.) na ulicy Matejki (dzielnica Śródmieście, rejon 6), podczas kontroli prawidłowości postoju okazało się, że jeden z kierujących ma aktywny, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z art.180 a kodeksu karnego dalsze czynności przejęły stosowne służby.

Art.  180a. Kodeksu Karnego

Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, prowadzi pojazd mechaniczny, nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.