Każdy ma prawo – część 7

Każdy ma prawo, na przykład, do odmowy wykonania polecenia uprawnionego organu. Każdy może uznać, że nikt nie będzie mu dyktował, co może robić. To prawda, ale należy pamiętać, że to prawda niosąca za sobą konsekwencje.

Dziś nietypowo. O konsekwencjach nierespektowania Wyroków Sądu. Pewna kobieta nie zastosowała się, jako kierująca, do znaku B-36 (zakaz zatrzymywania się). Odmówiła przyjęcia mandatu, sprawa trafiła do Sądu, gdzie została uznana winną i ukarana grzywną w wysokości 100,00 zł oraz zobowiązana do poniesienia kosztów postępowania.

Nie wiadomo, czy zapomniała, czy może świadomie nie zapłaciła wymierzonej jej grzywny.

Sąd postanowieniem, którego skan widać poniżej, zarządził wykonanie kary czterech dni aresztu w zamian za niezapłaconą grzywnę.

 




Zgłoszenie wykroczenia, jak to zrobić – część 2

W poprzedniej części omówiono podstawowe informacje dotyczące zgłoszenia wykroczenia. Wskazano na ważne informacje, jakie musi zawierać zgłoszenie i pokazano formy jego przekazania. Czas na kolejne informacje.

Warto przekonać do osobistego zgłaszania czynów zabronionych. Dlaczego? Po pierwsze, osobisty kontakt ze strażnikiem przyjmującym zgłoszenie pozwala na wyjaśnienie wątpliwości i ustalenie, bez wątpliwości, jaki był stan faktyczny. Pozwala też na szybkie i sprawne przeprowadzenie przesłuchania w charakterze świadka.

Po drugie, wyklucza to istotny problem, kradzież tożsamości, podszywanie się. Państwa bezpieczeństwo jest niezmiernie ważne. Nikt (w przypadku kradzieży tożsamości) nie musi ponosić odpowiedzialności za fałszywe zawiadomienie.

Oznacza też, że składającemu zawiadomienie zależy na sprawie, zależy na tym, by przywrócono porządek prawny, a sprawca jego naruszenia został pociągnięty do odpowiedzialności.
Dlatego, w przypadku zawiadomienia o wykroczeniu, preferowany jest bezpośredni kontakt.

W trakcie samego zgłoszenia konieczne będzie sporządzenie dwóch dokumentów. Pierwszy to zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia, drugi – to protokół przesłuchania świadka. O prawach i obowiązkach świadka przeczytacie Państwo, w trzeciej, ostatniej części cyklu.

Pierwszą część cyklu można znaleźć tu

Część trzecia, ostatnia, za tydzień …




Każdy ma prawo – część 6

Każdy ma prawo, na przykład, do odmowy wykonania polecenia uprawnionego organu. Każdy może uznać, że nikt nie będzie mu dyktował, co może robić. To prawda, ale należy pamiętać, że to prawda niosąca za sobą konsekwencje.

Dziś, po raz kolejny „poczwórna kumulacja”.
W tym roku wiosna sprzyjała pewnemu rozluźnieniu. Było ciepło, gdzieś tam na horyzoncie zapowiedź odwrotu pandemii. Niestety nie wszyscy podeszli do tego równie spokojnie. Pewien mężczyzna postanowił zaczerpnąć świeżego powietrza i choć wtedy wciąż obowiązywał nakaz zasłaniania ust i nosa w miejscu publicznym, zdjął maseczkę, a potem napić się alkoholu z zapalić papierosa.

Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, wspomniany mężczyzna używał słów powszechnie uznawanych za obraźliwe, oraz zaśmiecił miejsce publiczne, wyrzucając niedopałek, zużytą maseczkę i opakowania po alkoholu.

Nie wykazaliśmy zrozumienia dla takiego zachowania. Stosowny wniosek o ukaranie trafił do Sądu, który, w postępowaniu nakazowym uznał, że wina sprawcy nie budzi wątpliwości i ukarał go karą grzywny w wysokości 600 zł oraz kosztami dodatkowymi w kwocie (łącznie) 130 zł.

Tyle wyroki Sądu. Nie warto ich lekceważyć, bo konsekwencje naprawdę są bardzo poważne.
Zdjęcia przedstawiają skany wyroku Sądu RP w przedmiotowej sprawie.

 




Zgłoszenie wykroczenia, jak to zrobić – część 1

Jak prawidłowo złożyć zawiadomienie o wykroczeniu.

Co do sposobu złożenia zawiadomienia – istnieją cztery możliwości: można to zrobić osobiście, telefonicznie lub za pomocą poczty elektronicznej, można to też zrobić za pomocą platformy e-PUAP.

Aby zawiadomienie stanowiło podstawę do wszczęcia czynności wyjaśniających, muszą znaleźć się przede wszystkim informacje dotyczące: imienia i nazwiska zgłaszającego, danych kontaktowych. Zgłoszenie anonimowe powoduje konieczność jego sprawdzenia. W przypadku potwierdzenia treści zgłoszenia, dalsze czynności są podejmowane, w przypadku braku – zakończone.

Przykładem, może być anonimowe zawiadomienie o postoju pojazdu w miejscu zabronionym. Strażnicy przyjeżdżają na miejsce zdarzenia, gdzie nie ma już samochodu wymienionego w zgłoszeniu. Sprawa pozostaje bez dalszego ciągu, ponieważ brak świadka wyklucza możliwość prowadzenia czynności.

Najważniejszym elementem, jaki powinien znaleźć się w zawiadomieniu o wykroczeniu, jest opis zdarzenia, który powinien zawierać odpowiedzi na pytania: co, gdzie, kiedy, kto, co się wydarzyło?

W praktyce mogłoby to wyglądać następująco:

„Nieprawidłowe parkowanie. Ulica Krótka w Gliwicach, 16 czerwca 2021 r. około godziny 9:00 kierowca (kierujący) samochodem BMW XX 0000 stanął za znakiem „koniec miejsc postojowych”, po czym udał się w dół ul. Krótkiej, chcę być świadkiem / nie chcę być świadkiem”.

Dobrze jest, jeżeli do zgłoszenia dołączona jest dokumentacja zdjęciowa. Przy czym należy pamiętać, żeby zdjęć nie wklejać do treści zawiadomienia (e-mail) a dołączyć do niego jako załączniki. Zdjęcia powinny być w możliwie dużej rozdzielczości i tak wykonane by widać było np. numery rejestracyjne pojazdu i możliwe do uchwycenia szczegóły miejsca, gdzie się znajdował (np. znak, do którego nie zastosował się kierujący). Zdjęcia nie mogą też nosić żadnych śladów manipulacji, przerabiania ani innych czynności fałszujących prawdziwy obraz zdarzenia.

Za tydzień kolejny tekst – dlaczego preferowany jest kontakt osobisty, przy zgłaszaniu wykroczeń.




Parkuj z głową (na karku)

Czy brak wolnego miejsca postojowego, może być przyzwoleniem na postój w sposób dowolny? Czy włączenie świateł awaryjnych daje postojowy immunitet?
To retoryczne pytania, ale czasem trzeba je zadać.

Trzeba, bo chcemy was przekonać do „parkowania z głową (na karku)”. Wiemy, że to bywa trudne, czasem bardzo, że wymaga walki, ale wiemy też, że wszystko, co dobre walki wymaga.

Każdy z nas zetknął się, przynajmniej raz w życiu z samochodem stojącym na terenie zielonym, być może niektórzy z nas sami tak zostawiają samochody.

Zieleń wokół nas jest dobrem wspólnym, żałujemy, kiedy znika, cieszymy się, kiedy jest jej więcej niż wcześniej. Koi wzrok, daje cień i ochłodę.
Cieszymy się, a jednocześnie zbyt łatwo przechodzimy do porządku dziennego nad samochodem, niszczącym trawnik.

Czas najwyższy to powiedzieć – parkowanie na terenie zielonym jest złe, złe, bo niszczy lub uszkadza miejską zieleń.

 

Jeżeli niszczenie zieleni jest złe, to kim są ludzie, którzy to robią, działając na szkodę nas wszystkich …
Zatrzymajmy niszczenie zieleni, wspólnego dobra, dla czyjejś, samolubnej wygody …

Nieuchronny ciąg dalszy nastąpi.
Nastąpi, bo hasło „parkuj z głową (na karku)” to przypomnienie, że my działamy, że codziennie doprowadzamy do poniesienia konsekwencji prawnych, przez niszczących zieleń, kierujących. Robimy to, bo to nasz obowiązek, bo zieleń jest naszym wspólnym dobrem.

Dołączcie do nas, pokażmy innym, że naszym celem jest ochrona dobra wspólnego, jakim jest zieleń wokół nas.

Wkrótce, kolejne informacje.

 




Każdy ma prawo – część 5

Każdy ma prawo,  na przykład, do odmowy wykonania polecenia uprawnionego organu. Każdy może uznać, że nikt nie będzie mu dyktował, co może robić. To prawda, ale należy pamiętać, że to prawda nosząca za sobą konsekwencje.

Dziś kolejna historia, o kolejnej poczwórnej kumulacji.

4 lutego 2021 roku, na Placu Piastów w Gliwicach, pewien mężczyzna pił alkohol, co stanowi czyn zabroniony. Zapalił też papierosa, co również, szczególnie na przystanku komunikacji miejskiej jest zabronione. To jednak nie wszystko, ponieważ nie zastosował się do obowiązującego wtedy nakazu zakrywania nosa i ust. Jakby tego wszystkiego było mało. W tym samym miejscu i czasie używał słów powszechnie uznawanych za nieprzyzwoite.

Podsumowując – naruszył przepisy – art. 431 ust.1 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, art.13 ust.2 ust. 2 ustawy o ochronie zdrowia przed skutkami używania tytoniu   i wyrobów tytoniowych, art. 16 paragraf 1 a kodeksu wykroczeń oraz art.141 kodeksu wykroczeń.

Zdaniem Sądu dowody przedstawione w sprawie przez oskarżyciela publicznego nie budziły wątpliwości co do winy sprawcy.

Sąd uznał, w trybie nakazowym, mężczyznę  za winnego i wymierzył mu karę jednego miesiąca ograniczenia wolności polegającej na obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy  społecznej w wymiarze 40 godzin.

Zdjęcia przedstawiają skan wyroku Sądu RP w przedmiotowej sprawie.




Eko-Patrol, nowe otwarcie

 

W poprzednim odcinku obiecaliśmy przedstawienie (szczegółowe) zakresu działania Eko-Patrolu, pora na dotrzymanie obietnicy.

Dziś o warunkach bytowania zwierząt.
Zgodnie z art. 1 ust. 1 Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt, zwierzę to istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, która nie jest rzeczą, a człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.
Wydawałoby się, że to powszechnie znana prawda. Bywa jednak inaczej i strażnicy miejscy, muszą sprawdzać przestrzeganie obowiązujących zasad bytowania zwierząt domowych i podejmować interwencje. W skrajnej sytuacji mogą one doprowadzić do odebrania zwierzęcia właścicielowi.

Podstawowe obowiązki właściciela zwierzęcia to: zapewnienie mu pomieszczenie chroniącego przed wpływami atmosfery. Pomieszczenie musi mieć dostęp do światła dziennego, ponadto musi zapewniać możliwość swobodnej zmiany pozycji ciała. Właściciel ma obowiązek zapewnić zwierzęciu stały dostęp do wody i odpowiednią karmę.

W przypadku zwierząt domowych trzymanych na uwięzi (najczęściej dotyczy to, psów stróżujących) nie wolno trzymać ich na uwięzi dłużej niż przez 12 godzin na dobę, Uwięź nie może powodować uszkodzenia ciała, cierpienia i utrudniać bądź uniemożliwiać niezbędny ruch. Nie może też być krótsza niż 3 metry.

Jaka jest, w tej sprawie rola strażników miejskich?

Jeżeli, w trakcie kontroli zostanie stwierdzone naruszenie warunków bytowania zwierząt, strażnik miejski może wystąpić do Prezydenta Miasta o wydanie decyzji o czasowym odebraniu zwierzęcia właścicielowi.

Jeżeli naruszenie ma rażący charakter i pozostawienie zwierzęcia u dotychczasowego właściciela, może zagrażać jego życiu lub zdrowiu, strażnicy mogą podjąć decyzję o natychmiastowym odebraniu zwierzęcia właścicielowi, przy czym o zaistniałej sytuacji należy powiadomić Prezydenta Miasta. Konieczne jest to do niezwłocznego wydania decyzji o tymczasowym odebraniu zwierzęcia.

 

USTAWA  z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt

Art. 1. 1. Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.

Art. 9. 1. Kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody.
2. Zabrania się trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. Długość uwięzi nie może być krótsza, niż 3 m.

 

zdjęcie: pixabay.com




Przepis na środę – art. 66 Kodeksu wykroczeń

Fałszywy alarm

To zachowanie, z jednej strony skrajnie nieodpowiedzialne, z drugiej – równie skrajnie niebezpieczne.

Sprawca, działając z nieakceptowanych powodów, wprowadza w błąd przede wszystkim organy ochrony bezpieczeństwa porządku publicznego lub zdrowia – Straż Pożarną, Policję, Pogotowie Ratunkowe, Straż Miejską.

Przy czym przez nieakceptowane powody należy rozumieć np. złośliwość bądź swawolę.

Bardzo często są to fałszywe alarmy bombowe w szkołach, instytucjach publicznych, rzadziej w zakładach pracy, angażujące wiele sił i środków ze strony właściwych służb.

Środkiem do realizacji takiego fałszywego alarmu najczęściej bywa e-mail czy telefon komórkowy.

Odpowiedzialności podlega sprawca bez względu na to czy jego działanie spowodowało jakieś czynności, czy też nie.

Jeżeli czynności zostały podjęte, Sąd może orzec środek karny w postaci nawiązki.

Drugą postacią wykroczenia z art. 66 Kodeksu wykroczeń jest umyślne, nieuzasadnione blokowanie telefonicznych numerów alarmowych.

Do takiego czynu dochodzi np. kiedy sprawca, korzystając z numeru alarmowego, wielokrotnie zgłasza sprawę, której rozwiązanie nie wymaga wzywania w trybie alarmowym Policji, Straży Pożarnej czy Pogotowia Ratunkowego, albo kiedy w sposób nieuzasadniony usiłuje przedłużać czas połączenia niezbędny dla złożenia zawiadomienia o zdarzeniu. Takim przykładem może być zgłaszanie pod numer 112 drobnej rany palca.

Sprawca wykroczenia z art. 66 Kodeksu wykroczeń podlega karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny do 1500 zł. W przypadku wywołania niepotrzebnej czynności można orzec nawiązkę do 1000 zł.

 

Art.  66.  §  1.  Kto:

1)  chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia,

2)  umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego

podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.

§  2.  Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1000 złotych.




Przepis na środę – art. 140 kodeksu wykroczeń – czyn nieobyczajny

Art.140 Kodeksu wykroczeń
„Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 zł albo karze nagany”

Czym jest wybryk? To bez wątpienia działanie, które stoi w rażącej sprzeczności z ogólnie przyjętymi normami zachowania się w miejscach publicznych, w konkretnych okolicznościach i czasie. To zachowanie, budzące sprzeciw, odrazę i oburzenie.

Jest wiele przykładów zachowań, które można uznać za nieobyczajne. Najpopularniejszym jest załatwianie potrzeb fizjologicznych, w miejscu publicznym. Warto przy tym zauważyć, że w większości sprawcami takich zachowań są osoby nietrzeźwe, lub w stanie po użyciu alkoholu. Spowodowane to jest  osłabieniem przez alkohol hamulców związanych z publicznymi zachowaniami.

Trzeba też przypomnieć, że do zaistnienia wykroczenia polegającego na nieobyczajnym wybryku, konieczny jest co najmniej jeden pokrzywdzony, którego można określić jako oburzonego, pełnego odrazy itp., itd. zachowaniem innej osoby.

foto: pixabay.com




Każdy ma prawo – część 1

 

Każdy ma prawo… a przy najmniej tak się wydaje każdemu,  na przykład, do odmowy wykonania polecenia wydanego przez strażnika, policjanta, inspektora etc…. Każdy może uznać, że nikt nie będzie mu dyktował co może robić.

To prawda, ale należy pamiętać, że to prawda nosząca za sobą konsekwencje.

W cyklu „każdy ma prawo”, będziecie mogli Państwo przekonać się o tym, że często, nie do końca przemyślane decyzje, mogą prowadzić do nieprzyjemnych a przede wszystkim kosztownych sytuacji.

Dziś pierwsza historia.

Czasem w internecie można znaleźć witryny poświęcone  temu w jaki sposób uniknąć np. kary za niewskazanie komu właściciel udostępnił swój pojazd. Nasza historia pokazuje, że nie zawsze warto słuchać rad internetowych pseudo prawników

Pojazdem marki Renault, ktoś popełnił wykroczenie drogowe. Nie stawił się, mimo wezwania do jednostki straży miejskiej.  W związku z tym zostały wszczęte czynności wyjaśniające, ustalony został właściciel pojazdu i zaproszony do złożenia zeznań na temat tego, komu udostępnił pojazd, w konkretnym dniu o oznaczonym czasie.
Właściciel wspomnianego pojazdu na przesłuchanie się stawił, ale uznał, ze nie musi, a może tylko nie pamięta, komu udostępnił swój samochód i kto mógł być sprawcą wykroczenia.

Tym samym, w ocenie organu prowadzącego czynności,  popełnił wykroczenie polegające na niewskazaniu, na żądanie uprawnionego organu, komu udostępnił, w oznaczonym miejscu i czasie, pojazd stanowiący jego własność tj. wykroczenie z art.96 § 3 Kodeksu Wykroczeń . Za ten czyn grozi kara grzywny (w postępowaniu mandatowym) w wysokości do 500 zł. Ponieważ właściciel pojazdu odmówił przyjęcia mandatu sprawa trafiła na wokandę Sądu, a tu kara może wynieść nawet 5000 zł.

Sąd podjął decyzję o uznaniu właściciela pojazdu za winnego i ukarał go karą grzywny  wysokości 300 zł oraz zobowiązał do uiszczenia kosztów dodatkowych, w wysokości 100 zł. Czyli, łącznie – 400 zł.

Mężczyzna dopuścił się czynów zabronionych, zatem musi ponieść konsekwencje. Jeżeli nie zapłaci wszystkich kwot, poniesie dodatkowo koszty postępowania egzekucyjnego, a te potrafią być wysokie, bywa że przewyższają wysokość grzywny orzeczonej przez Sąd.

Temat dodatkowych opłat związanych z orzeczeniem o winie w postępowaniu w sprawach o wykroczenia zostanie omówiony w odrębnym tekście.

Zdjęcie przedstawia skan wyroku Sądu RP w przedmiotowej sprawie.




Bezpieczeństwo dziecka, kilka prostych rad dla Mamy i Taty

Łatwowierność i naiwność dziecka są często przyczynami kłopotów, czasami mogą być przyczyną – tragedii. Powinniśmy robić wszystko, aby nasze dzieci były bezpieczne na co dzień. Dlatego też niezbędne jest wyrobienie w dziecku odruchu nieufności wobec osób nieznajomych.

Oto kilka prostych rad, których wykorzystanie może wam pomóc:
1. Zakazujcie, stanowczo, dzieciom przyjmowania od obcych jakichkolwiek prezentów i słodyczy, oddalania się z obcymi, wsiadania do pojazdów kierowanych przez obcych!
2. Uczcie swoje dzieci, aby podczas Waszej nieobecności w domu nie otwierały drzwi obcym, nawet znajomym i innym dzieciom!
3. Zabrońcie im otwierania drzwi klatki schodowej domofonem, jeżeli osobą zgłaszającą się jest ktoś obcy!
4. Nie ujawniajcie dzieciom miejsc przechowywania w domu przedmiotów wartościowych, nie rozmawiajcie przy nich o swoich zarobkach, planowanych inwestycjach itp.!
5. Starannie wybierajcie drogę, którą dziecko będzie podążało do szkoły, Uczcie je bezpiecznego poruszania się po drogach!
6. Starajcie się docierać do wszystkich publikacji na temat dzieci – ich wychowania i bezpieczeństwa!

 

Uczyńcie wszystko, aby zabawy dzieci były zawsze bezpieczne, uczcie dzieci rozwagi, ale i sami bądźcie przewidujący!

 

 

zdjęcie poglądowe (freepik.com)




CHROŃ SWOJE MIESZKANIE część 1 – „klucze”

CHROŃ SWOJE MIESZKANIE

Anglicy zwykli mówić – „My home is my castle” co w wolnym tłumaczeniu może znaczyć „mój dom – moją twierdzą”.

Kimże jest właściciel nie chroniący swojego domu, swojej twierdzy .. ?

Bo choć nie ma uniwersalnego sposobu by poradzić sobie z zagrożeniem, powinieneś zrobić wszystko by nie ułatwiać zadania napastnikowi.
Oto kilka prostych rad :
1. Zamykaj drzwi wejściowe do mieszkania, nawet jeżeli jesteś wewnątrz. Zwróć uwagę na to, że przestępcy sprawdzają dostępność mieszkań. Jeżeli zauważysz, że obcy otworzył drzwi, pewnie przeprosi Cię za pomyłkę. Jeżeli nie zauważysz, zabierze to co będzie miał w zasięgu ręki, kluczyki do samochodu, telefon, torebkę, kurtkę … . Z tych samych powodów, drzwi wejściowe muszą być zamknięte, gdy wychodzimy na kilka minut (np. wyrzucić śmiecie, do piwnicy itp.),
2. Nikt nie uprawniony nie może mieć dostępu do twoich kluczy. Pozostawione w zamku drzwi klucze to, okazja dla złodzieja. Duże zakupy warto na moment zostawić w przedpokoju by zamknąć drzwi. Chwila nieuwagi, „niepożądany gość” i klucze znikają … Już wielokrotnie nieproszeni goście „pożyczyli” je na krótko, aby zrobić duplikat, Zawsze dobrze pilnujmy kluczy do mieszkania. Zdarzają się kradzieże w szatniach, na basenach i w biurach. Złodziej, który zabierze klucze i dokumenty, może łatwo wejść do mieszkania,
3. Gdy zginie chociaż jeden z kompletów kluczy, natychmiast wymieniamy przynajmniej jeden zamek.
4. Nie miej złudzeń, że pozostawiłeś klucze w „tylko tobie znanym miejscu”. Nigdy nie należy chować klucza pod wycieraczkę, do doniczki albo w innym miejscu, złodzieje błyskawicznie takie miejsce znajdą.

(zdjęcie ilustracyjne www.freepik.pl)