Trwa kolejna fala upałów, co nie sprzyja niektórym kierowcom. Wysokie temperatury powodują, że nasze myślenie może być spowolnione oraz możemy mieć obniżoną koncentrację. Zwłaszcza gdy naszym celem jest podróż do klimatyzowanego centrum handlowego, by zaznać odrobinę chłodu podczas spaceru po sklepowych alejkach.
Jednak skupieni na dotarciu do upragnionej chwili znacznie mniejszej niż na dworze temperatury, możemy zapomnieć, że nie byliśmy jedynymi osobami w samochodzie. Wystarczy kilka minut na słońcu, a wnętrze naszego pojazdu może się zmienić w piekarnik.
Dlatego regularnie prowadzimy patrole na parkingach dyskontów i centrów handlowych, aby upewnić się, że nikt nie został narażony na pozostawienie w „gorącej pułapce”.
Pamiętajcie, Wy jako kierowcy upewnijcie się, czy nikt nie pozostaje zamknięty w pojeździe.
Za niedługo opiszemy, co zrobić, gdy na parkingu zauważycie samochód z uwięzioną osobą lub zwierzakiem.