Niestety czasami każdy ma gorszy dzień… Tak było i tym razem. Powiadomiono nas, że mężczyzna z ul. Czwartaków (dzielnica Wojska Polskiego, rejon 5) bał się, że nie będzie w stanie dotrzeć do domu i poprosił o przejście wraz z nim pod blok, gdzie zaopiekowała się nim małżonka.
Z kolei podczas interwencji na ulicy Ślusarskiej (dzielnica Szobiszowice, rejon 2) zauważyliśmy starszą Panią, która wyglądała na zagubioną. Podczas rozmowy okazało się, iż kobieta nie wie, gdzie się znajduje i nie potrafi trafić do domu. Ustaliliśmy adres starszej Pani. Odprowadziliśmy ją do miejsca zamieszkania, gdzie zaopiekował się nią zięć.
Jeśli macie wątpliwości czy ktoś potrzebuje pomocy, zainteresujcie się czy z seniorem wszystko w porządku i wyciągnijcie pomocną dłoń.