W miniony weekend podjęliśmy interwencję na jednym ze skwerów w centrum miasta. Z polecenia dyżurnego udaliśmy się na miejsce, gdzie według zgłoszenia miała leżeć osoba. Na ławce zastaliśmy mężczyznę, który przyznał, że odpoczywał po pracy i wypił dwa piwa.
Podczas legitymowania doszło jednak do nieoczekiwanego zdarzenia – mężczyźnie wypadł strunowy woreczek, a w dłoni trzymał szklaną lufkę. Jak się okazało, w woreczku znajdował się susz roślinny, który mógł wskazywać na substancją zabronioną.
Mężczyzna został ujęty i przekazany policji, która prowadzi dalsze czynności wyjaśniające w tej sprawie.