fbpx

Nie ma akceptacji dla zakłóceń porządku publicznego

image_pdfimage_print

Regularnie pokazujemy wam, jak kończą się nasze interwencje, również te, kiedy grzywna w postaci mandatu karnego nie spełnia przesłanek skuteczności prewencji szczególnej.

Najczęściej są to zakłócenia porządku publicznego. Tak właśnie jest, w przypadku dzisiejszego przypadku.

Mężczyzna zakłócił porządek publiczny, wezwano nas, by przywrócić obowiązujący stan prawny. Przeczytacie o tym poniżej.

Co się wydarzyło?

Jak zakwalifikowano jego zachowanie?

Jak zareagował Sąd?

Przypominamy

Co się wydarzyło?

 W grudniu ubiegłego roku pewien mężczyzna zakłócił spokój i porządek publiczny w jednym ze sklepów na terenie Gliwicach, używał też publicznie słów powszechnie uznawanych za nieprzyzwoite.

W trakcie interwencji nie udzielił nam (choć jesteśmy upoważnieni do legitymowania z mocy ustawy) dokumentów lub wiadomości co do własnej tożsamości.

Jak zakwalifikowano jego zachowanie?

Mężczyzna popełnił trzy wykroczenia:

  1. Zakłócenia spokoju w miejscu publicznym – art. 51§1 Kodeksu Wykroczeń;
  2. Używania słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym – art. 141 Kodeksu Wykroczeń;
  3. Odmówił okazania dokumentów i podania danych osobowych – art.65§2 Kodeksu Wykroczeń.

Skierowaliśmy wniosek o ukaranie do Sadu Rejonowego w Gliwicach.

Jak zareagował Sąd?

Po analizie przedstawionego przez nas materiału dowodowego Sąd uznał, że wina mężczyzny nie ulega wątpliwości i w postępowaniu nakazowym:

  1. Wymierzył mu karę grzywny w wysokości 500 zł;
  2. Zobowiązał do pokrycia kosztów w kwocie łącznie – 120 zł.

Przypominamy:

art. 51§1 Kodeksu Wykroczeń – Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,

podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

art. 141 Kodeksu Wykroczeń – Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych,

podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany.

art.65§2 Kodeksu Wykroczeń

§ 1. Kto umyślnie wprowadza w błąd organ państwowy lub instytucję upoważnioną z mocy ustawy do legitymowania:
1)     co do tożsamości własnej lub innej osoby,

2)     co do swego obywatelstwa, zawodu, miejsca zatrudnienia lub zamieszkania,

podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi nie udziela właściwemu organowi państwowemu lub instytucji, upoważnionej z mocy ustawy do legitymowania, wiadomości lub dokumentów co do okoliczności wymienionych w § 1.

Każdy z nas ma prawo przebywać w spokojnej i bezpiecznej przestrzeni publicznej, dlatego nie ma akceptacji dla zakłóceń porządku publicznego.

Udostępnij:
Open chat
Potrzebujesz pomocy?
Jak możemy Ci pomóc?
Skip to content
Wstazka